Kilka dni temu na Komendzie Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju przeprowadzono reanimację. Na szczęście były to tylko ćwiczenia z udziałem fantoma treningowego.
We wtorek, około godziny 12:00 doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Poszkodowana została odwieziona do szpitala.
Zdemolowany oddział szpitalny oraz śmierć dziecka. To kulisy dramatu, który rozegrał się w sobotę nad ranem w rybnickim szpitalu. Sprawą zajmuje się rybnicka policja i prokuratura.
Wczoraj około godziny 23.00 na ulicy Miejskiej w Rybniku doszło do śmiertelnego potrącenia pieszej. Kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych.
Prawdopodobnie nieszczęśliwy wypadek był przyczyną śmierci młodego mężczyzny we wsi Podbucze (gmina Godów).
Wczoraj wieczorem na terenie jednej z posesji przy ulicy Narutowicza doszło do śmiertelnego wypadku. Nie żyje 33-letni mężczyzna.
We wtorek 28 lipca strażnicy miejscy udzielili pomocy mężczyźnie, który leżał w pobliżu osiedla Arki Bożka. Potrzebna była reanimacja.
Starszy sierżant Jarosław Stęchły uratował życie mężczyźnie, który zasłabł w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Gdy policjant zobaczył, że osadzony nie oddycha bez wahania rozpoczął masaż serca i przez 12 minut reanimował 76-latka do czasu przyjazdu pogotowia.
Policjant i policjantka z Wydziału Ruchu Drogowego uratowali życie starszego mężczyzny. - Dzięki błyskawicznej i pewnej reakcji, przyczynili się do przywrócenia czynności życiowych 73-letniego mieszkańca naszego miasta - informuje jastrzębska komenda policji.
Strażacy z Rybnika zostali wezwani nad zwbiornik wodny w Książenicach, aby przygotować lądowisko dla śmigłowca.
Dzisiaj na ul. Małachowskiego kierowca daewoo tico mógł mówić o wielkim szczęściu. Strażacy i ratownicy medyczni przywrócili go do świata żywych.
O wielkim szczęściu może mówić pracownik ochrony, który w poniedziałkowy wieczór zatrzymał złodzieja w markecie Kaufland.