Renata Marchwiak
Kierowniczka Kina Bałtyk w Raciborzu
Przejęła kierownictwo kina po długoletnim szefie tej placówki - Krystianie Haasie. Wcześniej pełniła funkcję jego zastępczyni. Widzowie znają ją z obsługi kasy kina.
W rozmowie z Renatą Marchwiak kierującą Bałtykiem dowiadujemy się o nowościach na ekranie raciborskiego kina. - Najwięcej telefonów odbieram w sprawie pokazów animacji "Biedronka Miraculous i Czarny kot" - przyznaje szefowa placówki.
W pierwszym tygodniu lipca do obejrzenia są w Raciborzu: podróżujący w czasie superbohater Flash i aktorska wersja klasyka wytwórni Disney. Klub Konesera pokaże, jak przyszłość swych seniorów wyobrażają sobie w Japonii.
W niedzielne popołudnie, 11 czerwca w kinie "Bałtyk" przy ul. Londzina 13 zaprezentowano najnowszy film raciborskiego dokumentalisty Adriana Szczypińskiego, którego głównym wątkiem jest postać przedwojennego duchownego z parafii św. Mikołaja na Starej Wsi.
Tematyka żywiołów w twórczości filmowej, omawiana w ubiegłym roku w raciborskim kinie z udziałem np. operatora Łukasza Gutta i reżysera Jana P. Matuszyńskiego, znów pojawi się w Bałtyku. Tym razem w wymiarze lokalnym.
"Moja wojna" to dokument o trzech kobietach, które zaciągnęły się do wojska, żeby bronić wschodniej Ukrainy w 2014 roku. Film pokaże w niedzielę 13 marca o godz. 14.45 raciborskie kino Bałtyk. Pokaz ma charakter charytatywny. Dochód ze sprzedaży zostanie przekazany na wsparcie uchodźców z Ukrainy. Obywatele Ukrainy wejdą na seans za darmo.
Najmłodsi widzowie, którzy przyniosą rysunki kotów i psów w piątek 21 maja do "Bałtyku", mogą wejść za darmo na seans filmu "Psy i koty 3. Łapa w łapę". - Tak chcemy powitać naszych widzów po kolejnej, wymuszonej przerwie w funkcjonowaniu kina. Prace, które dostaniemy od dzieci, powiesimy w naszych gablotach jako małą wystawę -...
Raciborski „Bałtyk”, który prowadzi Instytucja Filmowa Silesia, zaoferuje dzieciom i młodzieży zarówno filmy fabularne jak i animowane. Wakacyjny cykl zaczyna nowość - „Czworo dzieci i coś”.