Delegacja mieszkańców Dębicza i Brzezia przyszła na sesję rady miasta z transparentami. “Racibórz to nie śmietnik” napisano na jednym z nich. W piśmie do radnych stwierdzono, że powodem smrodu mogą być odpady zwożone do miasta z innych terenów.
Coraz bardziej zdesperowani mieszkańcy Dębicza spotkali się z prezydentem Raciborza i przedstawicielami firmy Empol, bo nie mogą znieść smrodu, jaki wdziera im się do domów. Twierdzą, że pochodzi z kompleksu obiektów: RIPOK, wysypisko i kompostownia. Brzeziki zapowiadają, że jak smród nie zniknie, to zablokują drogę na wysypisko i...
Mieszkaniec zadzwonił do prezydenta, żeby zrobił coś ze smrodem, który wydobywa się z Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów na Dębiczu. Włodarz zarządził natychmiastową kontrolę.
Nierozwiązany pozostaje wieloletni już problem mieszkańców w jednej z ościennych dzielnic Raciborza. Ci męczą się z nieprzyjemną wonią odkąd w tym rejonie miasta zaczął działać RIPOK. Sprawę znów poruszono na spotkaniu dzielnicowym głowy miasta.
Nie idzie wyjść z domu – przekazali prezydentom mieszkańcy Brzezia na spotkaniu dzielnicowym. Dominik Konieczny mieszkający w tym rejonie stwierdził, że to pierwszy sygnał o smrodzie od dawna. Miejscowi żartowali, że wiceprezydent jest cały dzień w pracy, to i „nie czuje problemu”.
Radny Jarosław Łęski z koalicji rządzącej Raciborzem ujął się za mieszkańcami Dębicza, którzy są niezadowoleni ze sposobu funkcjonowania instalacji RIPOK.
Rolnik z Raciborza chciał skorzystać ze zbiórki opakowań po nawozach i środkach ochrony roślin. Załadował na pakę pół tony odpadów i udał się na miejsce zbiórki. Gdy powiedział, że jest rolnikiem, usłyszał, że może zostawić odpady, ale pod warunkiem, że potwierdzi na piśmie iż... nie jest rolnikiem.
Tworzenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Pszów trwa od ponad dwóch lat. I wywołuje kontrowersje w Rydułtowach. Dotyczą one zapisów dla terenów położonych przy granicy obu miast.
Inspekcja ochrony środowiska i wojewoda idą na wojnę z mafią śmieciową, która najpierw magazynuje śmieci, a później puszcza je z dymem. Tak było prawdopodobnie z gigantycznym pożarem wypełnionej śmieciami hali, którą gasili strażacy z Raciborza, Wodzisławia i Rydułtów. Właściciel budynku zapadł się pod ziemię...
Ceny odbioru odpadów komunalnych rosną w zastraszającym tempie. Władze miast i gmin zastanawiają się, jak temu przeciwdziałać. Jest kilka pomysłów.
Otrzymaliśmy odpowiedź firmy Empol na artykuł Bezpański smród zatruwa im życie, który opublikowaliśmy w "Nowinach Raciborskich" z 25 lipca.
Śmierdzący problem w Raciborzu. Bywa, że nieznośny fetor czuć nawet pod Auchan. Mieszkańcy Dębicza mówią, że problem pojawił się wraz z uruchomieniem przez Empol instalacji przetwarzania odpadów przy ulicy Rybnickiej. Interwencje Straży Miejskiej nie przyniosły rezultatu. Sprawą zajęli się urzędnicy, interweniował również prezydent......
Czy Empol powinien zapłacić odszkodowanie miejskiej spółce?
Racibórz czeka podwyżka opłaty śmieciowej. Jest nieunikniona, ale wciąż nie wiadomo ile wyniesie i czy dotknie wszystkich. Decyzja powinna zapaść w środę, na marcowej sesji.
Widmo strajku w Przedsiębiorstwie Komunalnym zostało zażegnane, zarząd doszedł do porozumienia z załogą. Wracamy jednak do wydarzeń z 9 stycznia i oceny kondycji spółki, dokonanej przez jej szefa Stanisława Muchę (na zdj.) w obecności dziennikarzy (Nowiny, Vanessa) i radnych (A. Ronin i L. Szczasny). Oto co prezes powiedział w poszczególnych...
– Jest przedsiębiorstwo, które chce zbudować w Raciborzu taki obiekt – mówi prezydent Mirosław Lenk. Twierdząco potraktował wpierw pytanie o spalarnię zadane przez radną Tomaszewską na sesji, a następnie w ten sam sposób zaspokoił dziennikarską ciekawość na konferencji prasowej.
Spółce ubył duży klient w Pietrowicach Wielkich. Czekają ją przetargi w Raciborzu i okolicy, ale konkurencja naciska. Rywal, który pokonał PK – rydułtowski Naprzód – ma wozić i składować śmieci o 30% taniej niż PK.