Zwróciliśmy się do prezydenta miasta Dariusza Polowego o komentarz do wypowiedzi mieszkańców Dębicza i Brzezia, zarzucających mu bierność wobec ich problemu ze smrodem z rejonu wysypiska śmieci. Twierdzili, że zamilkł na grupie internetowej i nie odpowiada w kwestiach, które podnoszą zarówno protestujący, jak i ich przedstawiciele.
Mieszkaniec zadzwonił do prezydenta, żeby zrobił coś ze smrodem, który wydobywa się z Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów na Dębiczu. Włodarz zarządził natychmiastową kontrolę.
Brzeskie wizyty prezydenta Polowego zawsze zawierają wątek przykrych zapachów, które dochodzą od strony instalacji do sortowania śmieci. - Samochodem nie idzie tamtędy przejechać mimo zamkniętych szyb. Najgorzej jest wieczorem - przekazali włodarzowi 14 października mieszkańcy dzielnicy.
Nierozwiązany pozostaje wieloletni już problem mieszkańców w jednej z ościennych dzielnic Raciborza. Ci męczą się z nieprzyjemną wonią odkąd w tym rejonie miasta zaczął działać RIPOK. Sprawę znów poruszono na spotkaniu dzielnicowym głowy miasta.
Nie idzie wyjść z domu – przekazali prezydentom mieszkańcy Brzezia na spotkaniu dzielnicowym. Dominik Konieczny mieszkający w tym rejonie stwierdził, że to pierwszy sygnał o smrodzie od dawna. Miejscowi żartowali, że wiceprezydent jest cały dzień w pracy, to i „nie czuje problemu”.
Radny Jarosław Łęski z koalicji rządzącej Raciborzem ujął się za mieszkańcami Dębicza, którzy są niezadowoleni ze sposobu funkcjonowania instalacji RIPOK.
- Zanim powstał RIPOK, odpady w większości trafiały na wysypisko, więc o działaniach na rzecz ochrony środowiska nie było mowy. Dziś przy użyciu nowoczesnych technologii w kwestii zagospodarowania odpadów komunalnych, spełniamy europejskie wymogi ekologiczne – powiedział kierownik Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych...
Materiał zewnętrzny
Otrzymaliśmy odpowiedź firmy Empol na artykuł Bezpański smród zatruwa im życie, który opublikowaliśmy w "Nowinach Raciborskich" z 25 lipca.
Śmierdzący problem w Raciborzu. Bywa, że nieznośny fetor czuć nawet pod Auchan. Mieszkańcy Dębicza mówią, że problem pojawił się wraz z uruchomieniem przez Empol instalacji przetwarzania odpadów przy ulicy Rybnickiej. Interwencje Straży Miejskiej nie przyniosły rezultatu. Sprawą zajęli się urzędnicy, interweniował również prezydent......
Czy Empol powinien zapłacić odszkodowanie miejskiej spółce?
– Jest przedsiębiorstwo, które chce zbudować w Raciborzu taki obiekt – mówi prezydent Mirosław Lenk. Twierdząco potraktował wpierw pytanie o spalarnię zadane przez radną Tomaszewską na sesji, a następnie w ten sam sposób zaspokoił dziennikarską ciekawość na konferencji prasowej.
Rodzina Maurerów to małopolscy baronowie branży przetwarzania odpadów. Swój kolejny biznes prowadzić będą w Raciborzu-Brzeziu, gdzie 20 maja otwarto regionalną instalację przetwarzania odpadów komunalnych (RIPOK).