Dlaczego prezydent Raciborza przyznał dotację działkowcom, skoro ci nie złożyli wszystkich wymaganych prawem dokumentów, by otrzymać publiczne pieniądze? Sprawa jest sprzed dwóch lat, ale dopiero teraz ma być wyjaśniana na Batorego, po interwencji mieszkanki jednej z dzielnic.
Władze Raciborza zamierzają wesprzeć działkowców, którzy mogą składać wnioski o dofinansowanie budowy lub remontu infrastruktury ogrodowej.
Rodzinne Ogrody Działkowe zamierzają współpracować z magistratem w zakresie rozwoju miejskiej zieleni.
Na działkach odcięto wodę i prąd. Śmieci też nie wywożono. Wszystko przez ponad 150 tys. zł długu, za który władze ogródków winią Mariana Gasilewskiego. Były już prezes broni się przed zarzutami. Komentarza unikają jego następcy.