- Nadal nie mogę uwierzyć w to, co wydarzyło się w nocy - mówi Nowinom Roman Wiencierz, rolnik z Budzisk (gm. Kuźnia Raciborska), w którego gospodarstwie doszło do pożaru. Spłonęła jedna z wiat oraz wszystko to, co znajdowało się w środku. Na szczęście nie ma strat w zwierzętach.
Śląska czołówka gospodarstw wyspecjalizowanych w hodowli krów mlecznych, reprezentowana była na dorocznym spotkaniu podsumowującym wyniki prac hodowlanych w 2017 r., zorganizowanym w Hotelu „Silvia” w Sośnicowicach.
Comiesięczna wizyta specjalisty, lekarz pierwszego kontaktu na telefon, pielęgnacja ciała dwa razy dziennie i menu, nad którym czuwa dietetyk – o takim życiu marzyłoby wielu z nas. A krowy w gospodarstwie Romana Wiencierza mają to na co dzień.
Mija sześć lat od jednej z największych katastrof budowlanych w dziejach Polski. 28 stycznia 2006 roku, kwadrans po godzinie 17.00 zawalił się dach hali Międzynarodowych Targów Katowickich grzebiąc pod sobą 65 osób.
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Nowin Raciborskich