Ryszard Rudnik
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Dyrektor szpitala Ryszard Rudnik zwrócił się do starosty Ryszarda Winiarskiego o przyznanie mu nagrody rocznej za 2016 r.
Tomma, która od roku prowadzi w raciborskim szpitalu zakład diagnostyki, poszerza swoją ofertę o badania rezonansem magnetycznym firmy General Electric..
Ponad trzydziestu rezydentów wypowiedziało klauzulę opt-out w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku. Podobne ruchy wykonują rezydenci w Wodzisławiu i Raciborzu.
Słuchając wypowiedzi starosty Ryszarda Winiarskiego (Razem dla Ziemi Raciborskiej) oraz radnej Katarzyny Dutkiewicz (PiS) na temat dyrektora szpitala Ryszarda Rudnika można odnieść wrażenie, że mówią o zupełnie innych osobach.
Rezonans magnetyczny, zmiany kadrowe, kolejki, dodatkowe pieniądze na operacje zaćmy i endoprotezy – to główne tematy rozmowy dyrektora szpitala Ryszarda Rudnika (na zdj.) z radnymi powiatu raciborskiego.
Skąd wzięła się w szpitalu rejonowym obawa, że placówka zamknie rok ze stratą finansową w wysokości aż 8 mln zł? – Stratę zakładałem już dawno, w planie finansowym na ten rok – wyjaśnia dyrektor Ryszard Rudnik.
Zarząd powiatu, który przed wakacjami negatywnie odniósł się do zapytania szefa lecznicy o wzrost jego wypłaty, 31 października zdecydował się ją zwiększyć o 3200 zł. Ryszard Rudnik zarabia 17000 zł miesięcznie.
Na Gamowskiej ma być wdrożony program naprawczy czyli „pewne działania oszczędnościowe i poprawiające efektywność niektórych oddziałów”, jak mówi o nim dyrektor Ryszard Rudnik. To jego sposób na uniknięcie kolejnych strat finansowych, zwłaszcza takich, jak ta zapowiadana na koniec roku w wysokości 8 mln zł.
3 pytania do Ryszarda Rudnika - dyrektora szpitala w Raciborzu.
Strata finansowa placówki – wedle prognoz dyrektora Ryszarda Rudnika – pod koniec roku wyniesie koło 8 milionów złotych. To najwięcej odkąd szpitalem rejonowym zarządza obecny szef. Długi lecznicy spłacać będzie prywatny podmiot, powiat zdecydował o cesji wierzytelności szpitala.
Z końcem września dyrektor Ryszard Rudnik sporządził plan naprawczy dla placówki z Gamowskiej.
W ubiegłym tygodniu na Gamowską dotarły wieści z NFZ o tym ile pieniędzy szpital dostanie w nowym budżecie. – Szczerze mówiąc to niewiele tego jest – komentuje włodarz powiatu któremu podlega lecznica.
Będziemy musieli unikać pacjentów żeby przeżyć – mówi o przyszłości szpitala jego dyrektor Ryszard Rudnik. Finansowanie lecznicy w ramach tzw. sieci szpitalnej widzi w ciemnych barwach i takie wizje snuje przed radnymi powiatu.
W pół roku lecznica udzieliła świadczeń za 5 mln zł więcej niż przewiduje kontrakt z NFZ. – Dusimy się finansowo – przyznaje starosta Ryszard Winiarski, a dyrektor Ryszard Rudnik nie widzi przyszłości w szpitalu bez pieniędzy. – Koszty wciąż rosną, a wpływów brak – rozkłada ręce. Zła sytuacja rzutuje na pacjentów.
- Dusimy się finansowo - przyznaje starosta raciborski Ryszard Winiarski. - Koszty wciąż rosną, a wpływów brak - mówi z kolei dyrektor szpitala Ryszard Rudnik.
Do starosty trafił wniosek dyrektora szpitala rejonowego o umorzenie pożyczki wraz z odsetkami.
O sprawy interesujące naszych czytelników, zagadnienia rozważane podczas posiedzeń lokalnego samorządu, a dotyczące szpitala oraz problemy, z którymi on się boryka – pytamy podczas konferencji organizowanych cyklicznie na Gamowskiej.