Powiat biedny, ale gęb do wykarmienia mrowie - czyli dalszy ciąg Złośliwego Przeglądu Miesiąca
Takiej szczerości jeszcze w raciborskim samorządzie nie było. Student PWSZ zapytał starostę Ryszarda Winiarskiego dlaczego zarząd powiatu liczy maksymalną dopuszczalną liczbę członków, skoro powiat raciborski jest tylko średniej wielkości.
WebKrytyka - zdaniem czytelników