Ratownictwo medyczne, Państwowa Straż Pożarna oraz Policja zostały wezwane do wypadku, który miał miejsce w niedzielę wieczorem w jednym z bloków przy ulicy Wielkopolskiej.

Zaalarmowany patrol ruszył w rejon gminy Pilchowice. Polecenie dyżurnego z knurowskiego komisariatu brzmiało: „ratujecie osobę w depresji, grozi samobójstwem, działajcie błyskawicznie”.

Na jednej z bocznych ulic mężczyzna usiłował popełnić samobójstwo. Dzięki intuicji i szybkiej interwencji strażników miejskich 44-latek żyje.

Wszystko wskazuje na to, że kierowca citroena, który pod marketem potrącił kobietę, próbował zabić swoją przełożoną z marketu. Oboje pracowali w Makro. Policja dysponuje już filmem z wypadku.

Pod blokiem na osiedlu Dworek w Rybniku ujawniono zwłoki młodego mężczyzny. Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo skacząc z balkonu na 10 piętrze. Rybniccy śledczy zabezpieczyli jego auto zaparkowane na osiedlu.

Rodzina nie miała kontaktu z 63-letnim mężczyzną. Zaniepokojona powiadomiła Policję i Straż Pożarną. W samą porę.

W czwartek znaleziono ciało ok. 30-letniego mężczyzny. Wiele wskazuje na to, że mogło to być samobójstwo.

W poniedziałek do Ośrodka Pomocy Społecznej zgłosił się mężczyzna, który powiedział, że ma  myśli samobójcze, które prześladują go od kilku dni.

We wtorek 31-letni mężczyzna wysłał do żony sms, że zamierza popełnić samobójstwo. Kobieta powiadomiła Policję.

Najpierw groził kobiecie, a potem powiedział, że popełni samobójstwo. Na ulicę Łowicką przybyły służby mundurowe oraz pomoc medyczna.

W poniedziałek doszło do dramatycznego zdarzenia na osiedlu 1000-lecia. Mężczyzna chciał wyskoczyć przez okno. Na pomoc rzucili się mu mieszkańcy. Do tragedii nie doszło. 

Policjanci interweniowali we wtorek około godziny 21:18 wobec 33-letniego mężczyzny, który miał myśli samobójcze.

38-latek zamierzał popełnić samobójstwo. O tym zamiarze postanowił poinformować znajomego policjanta, do którego wysyłał sms.Udało się uratować desperata. 

14 maja około godz. 18.00 mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Chorzowskiej powiadomili policję o kobiecie siedzącej na parapecie okna w klatce schodowej na 11. piętrze. Natychmiast na miejsce pojechał patrol z II komisariatu.

1 maja w rybnickim szpitalu doszło do dramatycznych scen. Jeden z pacjentów wyskoczył przez okno oddziału rehabilitacyjnego. Jest w ciężkim stanie.

W poniedziałek rano mieszkaniec Jastrzębia, idąc ulicą Zamkową, natknął się na nieżywego mężczyznę z zakrwawioną twarzą. Sekcja zwłok pozwoli poznać przyczynę śmierci.

Niestety, majówkowa atmosfera nie udziela się każdemu. W sobotę mężczyzna, w wieku 29 lat, odebrał sobie życie przez powieszenie.