Tu nie ma czasu na nudę. W ostatnich miesiącach raciborscy seniorzy wzięli udział w warsztatach zielarskich i kulinarnych, a także w intensywnym kursie języka angielskiego. A to jeszcze nie koniec projektu „Biblioteka bez barier”.
Seniorzy z gminy Nędza chętnie spotykają się w swoim gronie i świętują różne okazje. - Emerytura nie jest od tego, żeby siedzieć w czterech ścianach! - mówią. Ostatnio bawili się z okazji Dnia Babci i Dziadka.
Uniwersytet Trzeciego Wieku w Nędzy oficjalnie rozpoczął kolejny rok akademicki. W sali narad urzędu gminy studenci uroczyście zainaugurowali sezon 2016/2017.
Dobra wieść o świetnie działającym kole emerytów w Nędzy niesie się po całym regionie. Do grona członków znów zapisały się nowe osoby. - Należałem wcześniej do koła emerytów w sąsiedniej gminie, ale zdecydowałem się przepisać, bo tu, to się dzieje! - przyznał Karol Winkler z Górek Śląskich.
Szefowa nędzańskiego koła emerytów zawsze podkreśla, że jeśli tylko ktoś ma siłę i ochotę, to w gminie Nędza samotnym czuć się nie będzie. - Działają organizacje, stowarzyszenia, Uniwersytet III Wieku, a nawet rada seniorów. A chęci do działania się ma, jeśli człowiek dobrze się czuje w swojej miejscowości - podkreślała Eleonora Czekała.