- Łamie pan prawo - zarzucili szefowi raciborskiej rady miasta członkowie klubu radnych "Razem dla Raciborza". Opatrzone tą uwagą stanowisko rozesłali do mediów po ostatniej sesji z 27 maja. Przewodniczący Fiołka odpowiada radnym, że to oni próbowali podjąć działanie, które prowadziło do obejścia prawa.
To o jego obecność na zdalnej sesji 27 maja wybuchła kłótnia radnych Raciborza. Lekarz i menadżer ochrony zdrowia został poproszony przez Piotra Klimę o zabranie głosu, ale na takie wystąpienie nie zgadzał się szef rady miasta Leon Fiołka. Marek Labus postanowił zabrać głos przez media.
Opozycyjni radni Raciborza twierdzą, że "czynnikiem zaostrzenia konfliktu na sesji był upór i determinacja przedstawicieli obecnej władzy". Nie mają też dobrego zdania na temat obsługi prawnej samorządu.
Istne kuriozum. Nie spodziewałem się tego, byłem pewien, że pan Leon Fiołka w końcu ustąpi i sesja się potoczy swoim trybem - powiedział nam Marcin Fica najaktywniejszy w interpelacjach z raciborskich radnych. Sytuację skomentował też radny Mirosław Lenk. Michał Kuliga oraz Krystyna Klimaszewska wypowiedzieli się na Facebooku.
Przewodniczący rady miasta Leon Fiołka odmówił wystąpienia na majowej sesji Markowi Labusowi lekarzowi i menadżerowi ochrony zdrowia. Wnioskował o to Piotr Klima, poparli go radni „Razem dla Raciborza” i Michał Szukalski. Ten ostatni mówił też o „głupim komentarzu” prezydenta Polowego. Ostatecznie sesję trzeba było zakończyć,...
Przewodniczący rady miasta Leon Fiołka przyznaje, że trwają już prace nad przygotowaniem do sesji Rady Miasta Racibórz. - Musimy podjąć uchwały finansowe, potrzebne do starań o środki unijne - tłumaczy potrzebę zwołania posiedzenia.
Za pośrednictwem mediów radny Piotr Klima chce stworzyć listę najważniejszych pytań dotyczących walki z koronawirusem w Raciborzu. Zapowiada, że w najbliższym tygodniu dojdzie do sesji Rady Miasta Racibórz, zwołanej w trybie nadzwyczajnym.
Tomasz Kusy radny powiatowy, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości skomentował na Facebooku nowiny.pl żądanie zwołania sesji nadzwyczajnej Rady Miasta Racibórz. Twierdzi, że radni z Razem dla Raciborza chcą "szopki za publiczne pieniądze".
Pisaliśmy niedawno, że szef Wodociągów Raciborskich zgłosił komisji rady miasta, że spółka działała bez regulaminu dostarczania wody i odprowadzenia ścieków - dokumentu istotnego dla jej działalności. Wątpliwości w prawdziwość tej tezy zgłosił radny Michał Kuliga.
Członek opozycji, kierujący do prezydenta najwięcej interpelacji, docinał Polowemu na ostatniej sesji, że ten „obniżył opłatę śmieciową z 13,50 zł na 21 zł”. Narzekał też, na problemy z odbiorem śmieci po podwyżce. Według opozycjonisty firma Empol przyjeżdża po odpady nawet z tygodniowym opóźnieniem.
Szefowi klubu „Razem dla Raciborza” zależało na informacji czy miejskie wodociągi podwyższą stawkę za wodę i ścieki. Obliczył nawet przypuszczalną stawkę - 1 zł za metr sześcienny. Prezes spółki Michał Ziółkowski nie potwierdził podejrzeń Henryka Mainusza.
Reprymenda skierowana przez radnych komisji budżetowej pod adresem prezydenta Raciborza i jego zastępców, których notorycznie brakuje na posiedzeniach komisji, spotkała się ze skruchą głowy miasta na sesji. - Biję się w piersi, że to się już nie powtórzy - obiecał radnym Dariusz Polowy.
Na regulacji wysokości diet skorzystają „szeregowi” radni oraz zastępcy przewodniczących komisji. Teraz za swą służbę publiczną radny Raciborza otrzyma 1100 zł. Dodatek dla zastępcy szefa komisji wyniesie 500 zł do zwykłej diety.
Lutowa sesja rady miasta zaczęła się od wycofania z porządku obrad planu zmian dla zagospodarowania śródmieścia Raciborza. - Były wątpliwości w komisjach - wyjaśnił powód prezydent Dariusz Polowy.
Radny Marcin Fica apelował 17 grudnia do prezydenta miasta o lampy pod wiaduktem prowadzącym m.in. do Rafako oraz oświetloną choinkę na placu Długosza. Pytał włodarza czy nie chce aby w mieście było bezpiecznie i ładnie na święta.
Opozycyjny radny spytał na grudniowej sesji o liczne podróże głowy miasta do stolicy. - Proszę nam powiedzieć co wynika z pańskich wizyt w Warszawie, bo to chyba nie są spotkania towarzyskie? - zwrócił się Paweł Rycka do Dariusza Polowego.
Były prezydent Raciborza oczekuje, że przed radą miasta pojawi się Dawid Wacławczyk szef komisji ds. czystego powietrza by zdać oficjalny raport z jej prac. - Była konferencja prasowa, była fotka, czekamy na dyskusję - dopingował rządzących Mirosław Lenk. Jego dopinguje miejscowy ekolog Bogusław Siwak.