Złomiarze przepuścili skarb z puszki
Wodzisławska policja zajmuje się nietypową sprawą, bo sprawą kosztowności. Nikt jednak na dobrą sprawę nie wie jak wyglądały, komu zginęły i gdzie teraz są. Jedyny, dość ulotny ślad to wspomnienia dwóch mieszkańców Wodzisławia.