Mieszkańcy Żor nie chcą w swojej okolicy przedsiębiorstw zajmujących się składowaniem lub przetwarzaniem żadnych odpadów. W Roju zebrano prawie 2000 podpisów pod apelem o zmianę Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, protestują też mieszkańcy Kleszczowa i Baranowic. Równolegle o decyzje środowiskowe dla kolejnej tego typu...
Około dwustu podpisów zebrano pod apelem przesłanym do lokalnych mediów, dotyczącym sytuacji odorowej w dzielnicy, w której mieści się miejskie składowisko odpadów oraz instalacja firmy Empol. - Dzielnica stopniowo zamieniana jest w cuchnącą kloakę! - alarmują autorzy apelu. Odniósł się doń szef spółki Raciborskie Centrum Recyklingu.
Protestujący z dzielnicy, gdzie mieszczą się składowisko śmieci i instalacja firmy Empol mówią, że w urzędzie nie mają z kim rozmawiać o gospodarce odpadami. - Obrażają nas, nazywają komuchami i gebelsami - narzekał Roman Majnusz mając na myśli wystąpienia medialne prezesa RCR. - Przez 5 lat nic nie zrobiono, bo lotne kontrole...
Czym się pan kierował prezydencie, pozwalając na zwożenie do naszego wysypiska śmieci z innych gmin? Takie pytanie skierował do włodarza uczestnik spotkania dzielnicowego w Studziennej, które odbyło się 26 października. Pytającym był adwokat Franciszek Waniek, w przeszłości ważna postać raciborskiego samorządu, zarówno miejskiego...
Radni chcą zaprzestania przyjmowania w Raciborzu cudzych odpadów. 27 września podjęli uchwałę zobowiązującą prezydenta do wydania odpowiednich decyzji w tej sprawie. Mecenas Marek Harz ocenił, że nie jest w stanie zaopiniować pozytywnie takiego projektu uchwały, powołał się na orzecznictwo z Naczelnego Sądu Administracyjnego, że...
Na pytania kierowane do szefa miejskiej spółki RCR R3 (dawniej Zakład Zagospodarowania Odpadów) przez rajców proszonych o to przez mieszkańców, którzy narzekają na smród z Dębicza, nie będzie odpowiedzi. Tak wynika z rozesłanego przez magistrat pisma prezesa Jana Makowskiego. Ten nie może ujawniać tajemnicy handlowej, bo złamie prawo.
Kontynuujemy temat uciążliwości zapachowych, z którymi borykają się mieszkańcy dzielnicy Wilchwy. W Starostwie Powiatowym w Wodzisławiu Śląskim ustaliliśmy, że na terenie po kopalni 1 Maja prowadzone są regularne kontrole. Ujawniły ostatnio jednak inne źródła odoru.