Raciborski urząd kupił i zamontował przy dzwonach 10 zgniataczy butelek plastikowych. To pilotażowy projekt magistratu. Jeżeli zgniatacze się sprawdzą - pojawią się na kolejnych kubłach do segregacji.
Radny Robert Myśliwy poddaje pod rozwagę władzy by śmietniki w mieście bezwzględnie zamykać i zniechęcać bezdomnych do grzebania w odpadach.
Kilkanaście minut przed godziną 8.00 mieszkaniec bloku przy ulicy Armi Krajowej znalazł w osiedlowym śmietniku zwłoki swojego sąsiada.
Z dwudziestu raciborskich śmietników można codziennie zebrać 10 kg chleba.
Materiał nadesłany przez czytelnika na info@nowiny.pl
Dopiero po interwencji Nowin Raciborskich i TVP Katowice udało się opróżnić mieszkanie starszego mężczyzny, który od lat znosił do niego odpady ze śmietników. Przeczytaj artykuł z wtorkowego wydania naszego tygodnika.
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Nowin Raciborskich