Odkąd światem zawładnęła pandemia koronawirusa, wezwanie karetki pogotowia i jej dotarcie do pacjenta znacząco się wydłużyło. Często ze względu na brak wolnej karetki do zdarzeń kierowani są strażacy, którzy udzielają poszkodowanym kwalifikowanej pierwszej pomocy lub wzywane są śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w sobotę, 11 września na ulicy Rybnickiej. W wyniku zdarzenia do szpitala trafił 26-letni motocyklista. Na miejscu interweniowała załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Około 12.30 nad powiatem wodzisławskim nisko latał śmigłowiec z doczepionymi czujnikami. Odebraliśmy od mieszkańców sporo sygnałów w tej sprawie. Udało nam się ustalić, że śmigłowiec należy do firmy z Bielska-Białej, która wykonuje inspekcje linii energetycznych dla firmy Tauron.
Dziś punktualnie o godzinie 7:00 załoga Ratownika 4. rozpoczęła dyżur w nowej siedzibie. Po 13 latach śmigłowiec ratunkowy wrócił na lotnisko w Katowicach-Muchowcu. Wcześniej stacjonował między innymi w Gliwicach.
Kilka minut przed godziną 10.00 przy markecie Kaufland w Raciborzu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach trafił czteroletni chłopiec, który został potrącony przez pojazd służący do oczyszczania ulic.
Zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował do szpitala osobę potrzebującą pilnej pomocy medycznej.
Strażacy oraz ratownicy pogotowia udzielili pomocy rannemu mężczyźnie. Oparzenia, których doznał poszkodowany były na tyle rozległe, że zdecydowano o transporcie do szpitala w Siemianowicach Śląskich.
Śląscy policjanci wraz z innymi służbami mundurowymi poszukują zaginionego 39-latka z Knurowa. Sławomir Kosek był ostatnio widziany przy ulicy Robotniczej w Rybniku. Do działań wykorzystano również policyjny śmigłowiec.
Wczoraj około godziny 15.00 przy ulicy Wodzisławskiej w Rybniku doszło do wybuchu w przydomowej kotłowni.
Dziś rano w Rybniku Niedobczycach doszło do dramatycznego zdarzenia. Ranne jest 11-miesięczne niemowlę.
AKTUALIZACJA
15 maja około godz. 17.40 na terenie jednego z zakładów pracy przy ul. Stalowej w Raciborzu doszło do poważnego wypadku.
Nadal trwają poszukiwania 64-letniego Wiesława Opoka. Mężczyzna zaginął 12 lutego. Do akcji poszukiwawczej zaangażowano śmigłowiec policyjny „Sokół”.
Wciąż nie udało się odnaleźć 64-letniego Wiesława Opoka. Akcja poszukiwawcza rozpoczęła się w środę 12 lutego, gdy żona Pana Wiesława zgłosiła policjantom jego zaginięcie. Po południu mężczyzna miał przyjechać, odebrać żonę z pracy, ale się nie pojawił i do tej pory rodzina nie ma z nim kontaktu.
Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu wszczęła śledztwo w sprawie postrzelenia, do którego doszło 28 listopada w rejonie ulicy Kraszewskiego w Pszowie. Dotyczy dwóch przestępstw.
Dziś, 28 listopada w Pszowie doszło do postrzelenia człowieka. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Podczas minionego weekendu strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji aż piętnaście razy, interweniując w miejscowościach Chałupki, Kornowac, Krzanowice, Kuźnia Raciborska, Nędza, Racibórz oraz Szonowice.