Strażnicy z Rybnika przyłapali mieszkankę dzielnicy Chwałęcice na spalaniu płyt meblowych.
Jedną z ostatnich decyzji prezydenta w 2016 roku było "wprowadzenie kontroli spalania odpadów w paleniskach domowych na terenie miasta Racibórz". Sprawdź, jak taka kontrola powinna wyglądać i kto jest uprawniony do jej przeprowadzenia.
Od kilku tygodni strażnicy miejscy z Wodzisławia prowadzą codzienne, wyrywkowe kontrole domowych palenisk.
– Mieszkańcy coraz częściej proszą o kontrole, dotyczące spalania śmieci – przyznał na ostatniej sesji rady gminy Daniel Jakubczyk, wójt Gorzyc.
- To był pracowity weekend dla Straży Miejskiej. Od czwartkowego popołudnia strażnicy przeprowadzili 16 kontroli palenisk w domach - informuje Leszek Iwulski z Urzędu Miasta Racibórz.
24 listopada około godziny 9:30 dyżurny Straży Miejskiej w Rybniku odebrał zgłoszenie mieszkańca dzielnicy Rybnik Północ, który poprosił o interwencję w sprawie dymu, który wydobywał się z komina budynku zlokalizowanego przy ul. Gliwickiej.
W piątek i sobotę (25 - 26 listopada) strażnicy miejscy z Raciborza sprawdzali, czym w piecach palą raciborzanie.
Rybniczanie wciąż trują swych sąsiadów i siebie samych. Podczas kontroli jednej z nieruchomości w dzielnicy Ochojec eko-patrol natknął się na spalanie obierków z ziemniaków.
16 listopada dyżurny rybnickiej straży miejskiej odebrał zgłoszenie o silnym zadymieniu ul. Sobieskiego w Rybniku. Gęsty dym wydobywał się z komina jednej z kamienic.
Alarmujące dane o fatalnej jakości naszego powietrza i akcje społeczne sprawiają, że coraz częściej zwracamy uwagę na to, co unosi się z komina sąsiada. I słusznie. Według specjalistów stężenia niebezpiecznych substancji są najwyższe właśnie w pobliżu dymiących kominów. Nie dziwi więc, że mieszkańcy sami coraz częściej...
W miniony weekend dyżurny Straży Miejskiej w Rybniku przyjął zgłoszenie o potężnym ognisku w dzielnicy Zebrzydowice.
Strażnicy przyłapali na gorącym uczynku mężczyznę, który spalał odpady w piecu centralnego ogrzewania.
Wczoraj rybniccy strażnicy miejscy otrzymali anonimowe zgłoszenie, że w rejonie ulicy Książenickiej ktoś spala odpady.
Kolejna odsłona walki z tymi, którzy palą śmieci. Do wodzisławskiej prokuratury trafiło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w tym zakresie. Okazuje się jednak, że sprawa nie jest taka prosta.
Patrol rybnickiej straży miejskiej interweniował na ul. Rudzkiej, po zgłoszeniu mieszkańca Rybnika, w sprawie spalania odpadów w piecu centralnego ogrzewania.
W minioną środę rybniccy strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o spalaniu odpadów w dzielnicy Popielów.
To już kolejny przypadek, gdy funkcjonariusze Straży Miejskiej w Rybniku, podczas kontroli nieruchomości pod kątem gospodarki odpadami, ujawnili spalanie odpadów w piecu.