W poniedziałek (10.04.) policjanci z jastrzębskiej drogówki, wchodzący w skład policyjnej grupy "SPEED", udaremnili rajd 27-letniego kierującego, który w terenie zabudowanym jechał 117 km/h.
Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn poważnych wypadków. Przy tak szybkiej jeździe nie ma czasu na reakcję, a jakiekolwiek zderzenie z innym pojazdem może nas kosztować najwyższą cenę, czyli życie nasze lub innej osoby.
Obywatel Mołdawii zatrzymany przez policjantów z jastrzębskiej drogówki został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych, po tym jak przekroczył dopuszczalną prędkość o 51 km/h.
Obywatel Mołdawii zatrzymany przez policjantów z jastrzębskiej drogówki został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych, po tym jak przekroczył dopuszczalną prędkość o 51 km/h.
Rybnicka grupa SPEED zatrzymała kierowcę volkswagena, który w obszarze zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość aż o 66 km/h, a do tego wyprzedzał na podwójnej ciągłej. W samochodzie razem z 30-latkiem jechały jeszcze cztery inne osoby, żadna z nich nie miała zapiętych pasów. To jednak jeszcze nie wszystko.
31-latek pędził przez miasto, mając 122 km na liczniku. Został zatrzymany przez policyjną grupę pościgową i otrzymał mandat w wysokości 2,5 tys. zł
Każdy, kto lubi przycisnąć gaz do dechy, łamiąc przy tym przepisy, musi liczyć się z koniecznością zapłacenia mandatu. O 1500 zł ubożsi stali się dwaj piraci drogowi, pędzący jastrzębskimi ulicami.
Samochód marki Audi pędził z prędkością ponad 100 km/h, kiedy został namierzony przez policyjną grupę pościgową. Kierowca stracił prawo jazdy.
Policjanci z grupy "Speed" zatrzymali kierowcę volkswagena, który w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość. Jak się okazało, 37-latek kierował także pod wpływem alkoholu i pomimo zakazu wydanego przez sąd.
Policjanci ze specjalnej grupy SPEED namierzyli kierowcę, a właściwie pirata drogowego, który na dodatek nie miał prawa do kierowania pojazdami.
Rybniccy policjanci z grupy SPEED zatrzymali kierowcę volkswagena. Okazało się, że 27-latek nie posiadał uprawnień do kierowania, pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych, a dodatkowo tester wykrył, że może on być pod wpływem narkotyków. Mieszkaniec Rybnika, podróżował wraz z 24-latkiem, który był poszukiwany przez sąd...
Nadal nie brakuje „mistrzów kierownicy” pędzących przez miasto, niczym po torze wyścigowym. Stwarzali zagrożenie nie tylko dla siebie samych, ale przed wszystkim innych ludzi. Wpadli w ręce policji i może dlatego nie doszło do tragedii.
Rybniccy policjanci ze specjalnej grupy "SPEED" zwalczającej niebezpieczne zachowania w ruchu drogowym zauważyli 14-letniego kierowcę quada, który podróżował wraz z 14 i 15-latkiem. Nieletni nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed patrolem drogówki.
Rok temu na drogach województwa śląskiego służbę zaczęli policjanci specgrupy "Speed" – powołanej, aby przeciwdziałać brawurowym, niebezpiecznym i agresywnym zachowaniom kierowców. Podsumowanie pierwszego roku jej funkcjonowania tylko potwierdza, że utworzenie tej komórki było dobrą decyzją.
Tym razem mundurowi zatrzymali kierowcę opla. Okazało się, że 29-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Dodatkowo tester wykrył, że może być pod wpływem narkotyków. Pobrano mu już krew do badań.
Drogówka zatrzymała na ulicy Pszczyńskiej kierowcę, który przekroczył dozwoloną prędkość o 52 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy na 3 miesiące.
Rybniccy policjanci z grupy "SPEED" zatrzymali do kontroli drogowej 27-letniego kierowcę volkswagena. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających.