Kuba Niedbała z Pogrzebienia złapał kitę lisa i został zwycięzcą tegorocznej gonitwy w Żerdzinach, organizowanej w ramach dorocznego Hubertusa, święta jeźdźców. - Było bardzo dobrze, konik bardzo szybki, zwinny. Dobrze, że były zakręty, bo na prostce moglibyśmy gonić do jutra - powiedział zwycięzca tuż przed odebraniem pucharu i nagród.
Właściciel żerdzińskiej Stajni Podkowa oraz pani prezes stowarzyszenia Aktywni dla Lepszego Jutra składają za pośrednictwem Nowin podziękowania dla tych, którzy współtworzyli tegoroczną edycję gonitwy za lisem po ziemi pietrowickiej.
Zapowiadano to wczesną jesienią ubiegłego roku. W Żerdzinach zainaugurowano cykl comiesięcznych zawodów sportowych z hobby horse - konikiem na kijku, z którym pokonuje się przeszkody. Decydował najlepszy czas, a liczba uczestników przerosła przewidywania organizatorów.
Bieg z przeszkodami do pokonania z konikiem na kijku - taką rywalizację przygotowano dla najmłodszych podczas Hubertusa w gminie Pietrowice Wielkie. - Frekwencja nas mile zaskoczyła - przyznała Agnieszka Gierszewska sędziująca zawody 24 września w Żerdzinach.
W ostatnią sobotę września w Żerdzinach (gm. Pietrowice Wielkie) odbędzie się tradycyjna gonitwa za lisem, czyli Hubertus.
Święto rolników w Żerdzinach. Dzisiaj (10 września) zorganizowano dożynki, kończące czas tegorocznych żniw. Na finał sobotnich wydarzeń zaplanowano Oktoberfest.
Stajnia „Podkowa” w Żerdzinach (gm. Pietrowice Wielkie) na powrót, po przerwie spowodowanej pandemicznymi restrykcjami, zorganizowała hubertusa. Organizatorzy spodziewali się około 50 uczestników. - To nasze święto, to święto koniarzy - podkreślał Dariusz Franiczek, organizator wydarzenia.