Dyrektor sądu apelacyjnego Leszek Kędzior i szef Polskiej Grupy SW Przedsiębiorstwo Państwowe Artur Dziadosz podpisali w sądzie rejonowym w Raciborzu umowę na przebudowę części dawnego szpitala w Raciborzu. - Odtworzymy historyczny charakter tego obiektu - obiecywał Kędzior, wskazując na odnowiony tak sąd przy ul. Wojska Polskiego.
Sąd apelacyjny w Katowicach przejął ruinę w centrum Raciborza i urządzi tam ośrodek kuratorski. Sąd wygrał licytację komorniczą i za ponad 700 tys. zł przejął nieruchomość.
Krystyna Klimaszewska dowiedziała się o problemach młodzieży, która szpital przy Bema uczyniła miejscem schadzek, zakrapianych alkoholem, z zażywaniem narkotyków. Apelowała do zastępcy komendanta powiatowego policji obecnego na sesji o zwiększenie liczby patroli w zrujnowanej lecznicy.
Prawdopodobnie przyczyną zaprószenia ognia było podpalenie.
Były wiceprezydent Raciborza, odpowiedzialny za czasu swej pracy w urzędzie m.in. za obsługę inwestorów, kontynuuje rozmowy z przedsiębiorcami. Podzielił się na Facebooku wizją przebudowy starego szpitala, planowaną przez inwestora - właściciela nieruchomości. Fita twierdzi, że jego rozmówca jest zdeterminowany i już usiadł do rozmów...
Michał Szukalski z klubu Niezależnych Michała Fity odpytał włodarza z jego działań w sprawie zabezpieczenia rudery przy ul. Bema. Miesiąc temu Szukalski i inni radni dopingowali Dariusza Polowego, by ten nakłonił starostę i wojewodę do pokrycia kosztów prac przy starym szpitalu.
Choć prezydent Polowy chciał zabezpieczyć ruderę przy ul. Bema za pieniądze z budżetu miasta, radni Fity i Lenka odrzucili jego pomysł i zobowiązali włodarza do rozmów ze starostą raciborskim, by ten przynajmniej partycypował w kosztach prac budowlanych.
Radni miejscy nie chcą dać pieniędzy Powiatowi na zabezpieczenie rudery przy ul. Bema. Krytykują przy tym starostę raciborskiego za przyznanie nagrody dla dyrektora szpitala. - To trudny czas, nie pora na takie wydatki - twierdzą Niezależni Fity.
Obiekt przy ul. Bema w Raciborzu to od dawna miejsce budzące grozę nie tylko w sąsiedztwie. Starania magistratu, by ruderę zabezpieczono wciąż się wydłużają.
Popadające w coraz większą ruinę obiekty w centrum Raciborza mają zostać fachowo zabezpieczone. Choć to obiekty prywatne, to za prace zapłacić mają podatnicy. Decyzję podjął Dariusz Polowy, bo „trzeba się z tym uporać”.
Notorycznie dewastowany zabytek już drugą kadencję samorządu jest obiektem zainteresowania radnych miejskich. Czy wolą rady będzie przejęcie części obiektu?
To kolejny pożar w budynku przy ul. Bema w Raciborzu.
– Wstyd, aby w takim pięknym mieście był tak zniszczony i straszący swym wyglądem obiekt – wskazywali na stary szpital przy ul. Bema seniorzy podczas spotkania z prezydentemMirosławem Lenkiem na Uniwersytecie Trzeciego Wieku i podczas Rady Seniorów.
Radna powiatowa Teresa Frencel zwróciła uwagę na problem dawnego szpitala przy ul. Bema, w którym "zagnieździła się Sodoma i Gomora".
Ekipa Polish Paranormal TV przeprowadziła śledztwo w Raciborzu. Kobiecy głos mówiący „nie bij mnie”, pociągnięcie za nogawkę jednego z członków załogi... Zobaczcie sami. Oglądacie na własną odpowiedzialność!
19.... właśnie tyle miałem lat kiedy to po raz pierwszy przekroczyłem bramy raciborskiego szpitala.