27 października wodzisławscy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w domu jednorodzinnym przy ulicy Nowotki w Syryni.
25 paźdźiernika, kilka minut przed godziną 14.00 wodzisławscy strażacy zostali wezwani do pożaru dźwigu.
4 października, kwadrans przed godziną 1.00 wodzisławscy strażacy zostali wezwani na ulicę Westerplatte, gdzie zapaliła się nieużywana stodoła.
27 września w Rogowie w ogniu stanął budynek. Na miejsce skierowano siedem zastępów straży pożarnej.
24 września około godziny 21.20 wodzisławscy strażacy zostali wezwani do pożaru budynku gospodarczego przy ulicy Wyzwolenia w Gorzycach.
6 września, kilka minut przed godziną 4.00 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze na posesji przy ulicy Potokowej w Syryni.
5 września około godziny 19.00 wodzisławscy strażacy zostali wezwani do pożaru nastawni kolejowej w Syryni.
Nietypowa interwencja wodzisławskich strażaków. Ich pomocy potrzebował chłopiec, którego głowa utknęła pomiędzy schodami.
Trzy zastępy wodzisławskiej straży pożarnej gasiły bmw, które zapaliło się przy ulicy Głożyńskiej w Wodzisławiu Śląskim.
Materiał nadesłany przez czytelnika na info@nowiny.pl
Kilka minut po godzinie 14.00 wodzisławska straż pożarna została wezwana na jedno z pól w Nieboczowach.
16 lipca wodzisławscy strażacy otrzymali zgłoszenie o płonącym budynku w Marklowicach.
14 lipca około godziny 2.30 w Wodzisławiu przy ulicy Rybnickiej zapaliła się przyczepa kempingowa.
Dwa zastępy strażaków przez ponad półtorej godziny usuwały plamę substancji ropopochodnej z ulicy Rybnickiej w Wodzisławiu Śląskim.
Niespodziewaną pobudkę miał 18 czerwca lokator jednego z mieszkań przy ulicy Korfantego w Radlinie. Ze snu wyrwał go zastęp strażaków, którzy weszli do mieszkania.
Policjanci z Wodzisławia zatrzymali wczoraj pijanego kierowcę. Mężczyzna prowadził pojazd mając 1,5 promila alkoholu w organizmie a ponadto nie zastosował się do wyroku sądu. Za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych grozi mu teraz do 3 lat pozbawienia wolności.
W sobotę 26 maja, kwadrans po godzinie 21.00 wodzisławscy strażacy zostali wezwani do jednego z domów przy ulicy Kolejowej w Syryni.