Posiadanie własnego ujęcia wody to spora korzyść dla osób mieszkających w domu jednorodzinnym. Jednak nie zawsze studnia na naszej posesji spełnia swoje zadanie. Co zrobić w sytuacji, gdy mamy niskie ciśnienie wody? Z pomocą może nam przyjść zestaw hydroforowy.
Materiał zewnętrzny
5 stycznia około godz. 20.00 jastrzębscy strażacy zostali zadysponowani do nietypowego wypadku drogowego z udziałem samochodu osobowego.
Ostatni raz kobietę widziano 25 października po południu. Kilkanaście godzin później rodzina odkryła jej zwłoki w przydomowej studni.
AKTUALIZACJA
Gmina Lubomia prosi o kontakt mieszkańców korzystających z własnych ujęć wody. Ma to związek z niedawną falą powodziową.
Wiadomo już, co stanie się ze studnią, o której przypomniały prace przy rewitalizacji krzanowickiego rynku.
Studnię odkryto podczas rewitalizacji krzanowickiego rynku. Teraz o jej losie zadecyduje konserwator zabytków.
Najstarsza publiczna studnia w Krzanowicach liczy sobie 241 lat i znajduje się w Krzanowicach przy ulicy Zawadzkiego 5, została wybudowana w 1778 roku. Drugą po niej jest ta zlokalizowana na terenie rynku. Pochodzi z początku XIX wieku i ma 177 lat. O jej obecności przypominały prace przy rewitalizacji głównego placu miasta.
Studnia znajduje się przy ulicy Zawadzkiego 5 i liczy sobie 241 lat. Nie jest to jednak nowe odkrycie, bo miejscowi już dawno byli świadomi tego faktu. Prace przy budowie kanalizacji pozwoliły jednak na zajrzenie do wnętrza studni.
- Mam wodę z sieci, ale ta ze studni była lepsza, bo kamień w czajniku się nie osadzał - mówi jedna z mieszkanek. Inni stracili jeszcze więcej.
REGION. 26 października o godz. 10.16 do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Jastrzębiu-Zdroju wpłynęła informacja, że na terenie prywatnej posesji przy ul. Żwirki i Wigury do studni wpadł pies.
Koszt naprawy zniszczeń wyniesie ponad 3 tys. zł.
14 kwietnia dyżurny PSP w Wodzisławiu Śl. przyjął zgłoszenie o kocie w stanie rozkładu, który znajduje się w studni wodnej.
Niezwykłe odkrycie w wodzisławskiej dzielnicy Zawada. Mieszkaniec znalazł w studni naboje z okresu II wojny światowej.
Nietypową interwencję odnotowali w miniony weekend wodzisławscy strażacy i policjanci. Mimo dramatycznego zgłoszenia sytuacja zakończyła się szczęśliwie.
Do magistratu zaproszono mieszkańców dzielnicy Nowe Zagrody, którym woda permanentnie stoi w piwnicach. Urząd sprawdza dlaczego.