Smrodliwy temat podjął w sierpniu, na forum komisji gospodarki rajca ze Studziennej, wskazując na problem z parku im. Miasta Roth. Był to wątek poboczny krótkiej dyskusji nad zasadnością rozwoju “sieci szaletów miejskich”.
Radna Krystyna Klimaszewska otrzymała od prezydenta Dariusza Polowego podziękowania za czujność, gdy przekazała na forum komisji oświatowej, że miejski szalet w Parku Roth "połyka złotówki".
W Wodzisławiu nie ma miejskiej toalety. Skutki tego braku są opłakane.
O jeden szalet za daleko, odcinek 249. Poruszeni lekturą o dramatycznych przeżyciach Leszka i jego wujka (Władza ma kupę do załatwienia - Złośliwy komentarz tygodnia Bożydara Nosacza), postanowiliśmy położyć ostateczny kres spekulacjom, które narosły wokół (swego czasu) najbardziej wyczekiwanej inwestycji w mieście.
Wyposażenie toalety jest "wandaloodporne". Szalet posiada ogrzewanie podłogowe, instrukcje obsługi w trzech językach oraz system alarmowy "Żądanie pomocy".
- Myślę o takich szaletach "mini", które funkcjonują w dużych miastach Europy i Polski - mówi prezydent Mirosław Lenk. Jednak od pomysłu do realizacji długa droga...
O różnicy między popularną toaletą przenośną a inwestycją w parku miejskim powiedział nam wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Właśnie ogłoszono przetarg na dokumentację projektową zadania.