Na terenie jednej z posesji w Żytnej dokonano makabrycznego odkrycia. Syn właściciela posesji podczas zabawy wykopał ludzką czaszkę.
- Jeśli ktoś myślał, że odkryty cios mamuta w Wodzisławiu Śląskim - Zawadzie w końcu sierpnia 2015 r. był tylko przypadkowym zrządzeniem losu jest w błędzie.
Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu zleciła policji ustalenie, jak dużo szczątków znajduje się w ziemi w okolicach Grabówki. We wtorek na miejscu przeprowadzono wizję lokalną. Zamknięto również ubojnię podejrzaną o nielegalne pozbywanie się odpadów.
Prokuratura podejrzewa, że w rowie melioracyjnym przy ul. Bogumińskiej były szczątki mężczyzny.
Od kilku tygodni, na terenie budowy przy ulicy Ludwika znajdowane są ludzkie szczątki. Czaszki, piszczele a nawet kompletne szkielety – niemal każdego dnia robotnicy natrafiają na ślady byłego cmentarza. Pracownicy muzeum potwierdzili nam, że dokonano takiego odkrycia dopiero gdy poinformowaliśmy ich o dotarciu do materiału zdjęciowego...
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Nowin Raciborskich