W Raciborzu 1 września ruszyło 9 klas pierwszych. To duży spadek w stosunku do ubiegłego roku szkolnego gdy takich klas było 28.
W roku szkolnym 2016/2017 będzie to 2418 uczniów. Liczby pokazują również, że reforma zadziałała na wielkość naboru do przedszkoli. W roku szkolnym 2015/2016 w raciborskich przedszkolach było 1368 maluchów, natomiast w tym roku szkolnym nabór do przedszkoli to 1536 dzieci.
Skutki ministerialnej reformy oświaty: z 29 klas pierwszych zostanie w Raciborzu tylko 8. 10 nauczycieli jest zagrożonych zwolnieniem z pracy.
W największej raciborskiej szkole z pracą żegna się 5 nauczycieli. Z decyzjami dyrekcji nie zgadzają się rodzice. Takich protestów w Raciborzu dotąd nie było. Gdzie jeszcze dojdzie do zwolnień?
Wizja pójścia do szkoły sześciolatków najczęściej przeraża nie dzieci, a ich rodziców. Jednak pedagodzy uspokajają, że strach ma tylko wielkie oczy, a rzeczywistość pozytywnie zaskakuje, bo blisko 90 proc. sześciolatków doskonale odnajduje się w nowym miejscu.
W najmłodszych klasach szkoły podstawowej wprowadzono oceny kształtujące (opisowe). Naprowadzają one na kierunek rozwoju dziecka, ale też wskazują w jakiej sferze ono niedomaga. SP 13 poszła o krok dalej, testując tzw. NaCoBeZu. Na czym polega ten system? Wyjaśnia Dorota Świst, nauczycielka wychowania wczesnoszkolnego.
- Prowadzę 23-osobową grupę uczniów, którzy rozpoczęli naukę w wieku 6 lat. Na początku roku szkolnego potrzebowali trochę czasu, aby się odnaleźć w nowym miejscu i sytuacji. Ale teraz klasa jest już bardzo zorganizowana – zapewnia Sandra Gwóźdź, nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej.
Bezpieczeństwo – to jedno z najważniejszych wyzwań, jakie stoją przed dyrekcją i kadrą nauczycielską w szkołach. W tym celu, każdą z 10 raciborskich podstawówek wyposażono w monitoring, a w niektórych zamontowano już domofony z kartami magnetycznymi. Bez względu na techniczne rozwiązania, na szkolnych korytarzach podczas każdej...
Po tym jak zniesiono obowiązek szkolny dla 6-latków, okazało się, że w Rybniku może zabraknąć miejsc w przedszkolach dla 500 dzieci, przede wszystkim 3-latków. Aby tak się nie stało, Miasto podjęło działania zmierzające do zwiększenia liczby miejsc w rybnickich placówkach.
Basen, nauka języków obcych, zajęcia taneczne, teatralne, plastyczne, nauka gry w szachy czy zapasy – każda z tych aktywności podnosi sprawność ruchową, manualną i koncentrację dzieci. Dlatego we wszystkich 10 raciborskich podstawówkach organizowane są ciekawe zajęcia pozalekcyjne, na które mogą uczęszczać już sześciolatki.
Samorządy od dwóch lat przymierzały się do stworzenia nowych klas dla młodszych dzieci. Teraz stoją przed kolejnym dylematem, czy te przygotowania nie pójdą na marne.
Sześciolatek to szczególnie ciekawe i chętne na poszerzanie swoich horyzontów myślowych dziecko. Miasto Racibórz przygotowało swoje placówki i kadrę, tak aby maluchy czuły się dobrze i bezpiecznie w nowym miejscu.
Rodzice, którzy wahają się czy w tym roku posłać swoją sześcioletnią pociechę do szkoły, przede wszystkim powinni odpowiedzieć sobie na pytanie, czy osiągnęła ona już dojrzałość szkolną w aspekcie umysłowym. Jak to sprawdzić?
Czym powinno wykazać się sześcioletnie dziecko, aby wraz z nowym rokiem szkolnym mogło zasiąść w szkolnej ławce? Zdaniem pedagogów przede wszystkim powinno cechować się dojrzałością społeczno-emocjonalną.
Dzięki przystosowanym salom lekcyjnym, ciekawym pomocom naukowym i atrakcyjnym zajęciom oraz wyspecjalizowanej kadrze nauczycieli sześciolatki z Raciborza w szkolnej rzeczywistości odnalazły się całkiem nieźle. A jak radzą sobie w jednej klasie z siedmiolatkami? Odpowiedź zna Joanna Rzepiel, doświadczona nauczycielka wychowania wczesnoszkolnego...
Władze Wodzisławia Śląskiego chcą, aby każdy trzy- i czterolatek znalazł miejsce w przedszkolu.
W wielu raciborskich podstawówkach zeszyty korespondencji zastąpiły dawne „Dzienniczki ucznia”. Nauczyciele zamieszczają w nich istotne informacje z życia szkoły oraz powiadamiają o zachowaniu dziecka i postępach w nauce. Dodatkowo w szkołach funkcjonują elektroniczne dzienniki lekcyjne.