W wielu raciborskich podstawówkach zeszyty korespondencji zastąpiły dawne „Dzienniczki ucznia”. Nauczyciele zamieszczają w nich istotne informacje z życia szkoły oraz powiadamiają o zachowaniu dziecka i postępach w nauce. Dodatkowo w szkołach funkcjonują elektroniczne dzienniki lekcyjne.
Już od pierwszych dni nauki uczniowie najmłodszych klas wszystkich raciborskich szkół podstawowych otrzymują porcję świeżych owoców i warzyw. Dodatkowo w każdej szkole do dyspozycji dzieci są kraniki z wodą, otrzymują również porcję mleka. Wszystko w ramach propagowania zdrowego odżywiania, które promowane jest hasłem „Witaminki...
Choć termin naboru do pierwszych klas szkół podstawowych upłynął 31 marca, to wciąż można zapisywać dzieci do wybranej placówki. W każdej szkole są jeszcze wolne miejsca. Dyrektorzy apelują, aby nie zwlekać z decyzją.
Zaledwie pięcioro sześciolatków z około 90 z rocznika przewidzianego do rozpoczęcia edukacji zostało zapisanych do szkoły. Rodzice w przygniatającej większości woleli zostawić swoje pociechy w przedszkolu.
Jak 6-latki radzą sobie w szkole, o tym wiele, i to dobrego, może powiedzieć Bogusława Małek, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 13 w Raciborzu. Już od 6 lat kierowana przez nią placówka prowadzi klasy, w których uczą się dzieci 6-letnie. W tym roku pierwszy z roczników zakończy edukację w szkole podstawowej.
Jak sprawdzić zdolność sześciolatka do rozpoczęcia nauki w szkole? Kiedy i gdzie przeprowadza się takie badania? Z jaką częstotliwością należy je powtarzać? Kto przeprowadza te testy? Na te i inne pytania odpowiada Barbara LamlaWochnik z raciborskiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej.
Co powinien zrobić rodzic sześciolatka? Posłać go do szkoły czy zatrzymać w przedszkolu? Zaprosiliśmy do dyskusji na ten temat nauczycieli, rodziców i polityków. Wszyscy byli zgodni. Przy tej decyzji należy kierować się dobrem dziecka.
Czy sześciolatkowi będzie lepiej w szkole czy przedszkolu? Czy posyłanie dzieci w tym wieku do szkół to ochrona rynku pracy nauczycieli? Czy decyzja o wysłaniu dziecka sześcioletniego do szkoły równa się zabraniu mu dzieciństwa? - na te i inne pytania odpowiedzieli uczestnicy zorganizowanej przez "Nowiny Raciborskie" debaty.
Z początkiem miesiąca ruszył nabór do szkół podstawowych, który potrwa do 31 marca. W Raciborzu funkcjonuje 10 takich placówek, do których można zapisać swoje dziecko. Każda z nich oprócz bogatego zaplecza dydaktycznego i wykwalifikowanej kadry nauczycieli, jest przygotowana na przyjęcie dzieci w wieku sześciu lat.
Raciborskie szkoły podstawowe zapraszają do siebie rodziców 6 i 7-latków i zachęcają do zapoznania się z ofertą placówki oraz z warunkami, jakie proponuje ona dla swoich uczniów. Tegoroczne dni otwarte rozpoczęły się z początkiem marca i potrwają do kwietnia.
Klasy dostosowane do potrzeb dzieci 6-letnich, wykwalifikowani nauczyciele, program dydaktyczny dopasowany do możliwości najmłodszych uczniów i nowoczesne place zabaw - to tylko niektóre atuty raciborskich podstawówek, które już wkrótce rozpoczną nabór na rok szkolny 2016/2017. Nowością będzie asystent, opiekujący się 6-latkami na...
Kampania zachęcająca do posyłania dzieci do szkoły podstawowej ma kosztować magistrat "niewiele" jak zapowiedział włodarz Raciborza. Rozpocznie ją od listu do rodziców i chce skorzystać z usług agencji PR Adventure Media.
W miastach i gminach trwają, bądź wkrótce rozpoczną się nabory do przedszkoli. Wszyscy zadają sobie pytanie, czy dla najmłodszych dzieci wystarczy miejsc.
Racibórz nie pójdzie tropem Rybnika i „nie będzie dawał marchewki” rodzicom, by wysyłali sześcioletnie dzieci do szkoły (w Rybniku władza da dzieciom 200 zł na wyprawkę pierwszoklasisty).
Miasto Rybnik w tym roku w specyficzny sposób chce zachęcić rodziców dzieci 6-letnich do wysłania dziecka do klasy pierwszej. Czy prezent od miasta przekona rodziców?
Racibórz "nie będzie dawał marchewki" rodzicom, by wysyłali sześcioletnie dzieci do szkoły. W mieście jest już 170 deklaracji rodziców takich pociech. Według prezydenta Lenka to pozytywne wieści dla polityki oświatowej.
Z minister edukacji Anną Zalewską rozmawialiśmy podczas jej wizyty w Gołkowicach.