Policjanci ustalają przyczyny wypadku w którym zginęła 16-letnia dziewczyna. Osiem osób trafiło do szpitala.
- Wczoraj do Polski zostało przywiezione ciało 16-letniej dziewczynki, która utonęła w ostatnim dniu kolonii w Słonecznym Brzegu w Bułgarii - informuje portal NaszeMiasto.pl.
- Wszystko wskazuje na to, że stojąca na pomoście dziewczyna została porwana przez falę. Na miejsce pojechali przedstawiciele rodziny nastolatki i szefowa biura podróży - informuje Wyborcza.pl.