Dyrektor szpitala rejonowego w Raciborzu wznowił regularne konferencje prasowe, wstrzymane w okresie pandemii. 7 kwietnia na pierwszej takiej od lutego 2020 roku przedstawił m.in. finansowe podsumowanie dla lecznicy za 2021 rok, podał zasady odwiedzin na Gamowskiej i omówił warte prawie 50 mln zł projekty inwestycyjne.
- Przyjechały do nas lekarki praktycznie bez środków do życia. Pomagamy im, znajdą u nas zatrudnienie i mieszkanie - powiedziała nam wicedyrektor medyczna szpitala rejonowego w Raciborzu Elżbieta Wielgos-Karpińska. Uproszczeniu uległy procedury uznawania uprawnień medyków przybywających z Ukrainy do Polski.
Po raz kolejny raciborscy strażacy musieli udać się na ul. Bema, do budynku starego szpitala, gdzie doszło do pożaru.
Stanem zatrudnienia w szpitalu rejonowym w Raciborzu zainteresowała się dr Ludmiła Nowacka. Spytała na styczniowej sesji o sprawy kadrowe na Gamowskiej. - Jak to wygląda w pandemii? Dajemy sobie radę? Kapitał ludzki jest nawet istotniejszy od bazy materialnej - uznała radna z Łączy nas Racibórz.
4 mln zł wyda szpital rejonowy w Raciborzu na wdrożenie w lecznicy nowego oprogramowania komputerowego. Obecne nie daje sobie rady z nowymi wymogami, na czym tracą pacjenci.
Pracownice oddziału neonatologicznego mówią, że to najbardziej optymistyczne miejsce w całym szpitalu, bo niesie nadzieję i radość nawet podczas pandemii. Żaden maluszek, który przyszedł na świat w raciborskim szpitalu z mamy chorej na covid nie był zarażony, a mieszkanka Ochab, która została pierwszą mamą w naszym szpitalu jednoimiennym,...
Do przywrócenia kolejnych oddziałów brakuje kadry medycznej Interny brakuje zarówno pacjentom jak i lekarzom Gdy ruszy SOR, to kto go obsłuży? "Nie będzie łatwo" - mówi Ryszard Rudnik
Radna Anna Szukalska zapytała na sesji hybrydowej dyrektora szpitala Ryszarda Rudnika o dostęp do badań diagnostycznych "Profilaktyka 40 Plus". Finansuje je rządowa dotacja, a na Gamowskiej jest laboratorium o dobrej renomie. Szef lecznicy rozkłada ręce: nasze oprogramowanie komputerowe nie pozwala aplikować o ten program.
Starosta raciborski przyszedł do magistratu prosić o 800 tys. zł Rada Miasta chce mu dać więcej - milion. Piłeczka jest po stronie prezydenta Polowego
Radni Powiatu Raciborskiego zajęli się kolejkami do punktu wymazów pod szpitalem. Tomasz Kusy poczuł się jak w filmie Stanisława Barei. Radny Plura zna sposób jak nie stać w ogonku na mrozie, w dodatku z gorączką
Docelowo w badaniu miało wziąć udział 500 osób z województwa śląskiego. Pojawił się jednak problem z rekrutacją chętnych do udziału w badaniu.
Zamiast specjalistycznego zespołu w stacji pogotowia został zespół podstawowy. Jest problem z pełnym zabezpieczeniem obsady lekarskiej. Za brak tylko jednego dyżuru grozi kara - 1 000 000 zł.
SOR, termomodernizacja całego szpitala i dobudowa izolatek w zakaźnym to inwestycje 2022 na Gamowskiej Lecznica czeka na nową "ustawę zdrowotną" Za prąd zapłaci 60% więcej; lekarzom musi dać o 20% wyższe wypłaty
Trzy razy dziennie szpital w Raciborzu raportuje koordynatorowi wojewódzkiemu liczbę wolnych łóżek na Gamowskiej. Mimo to bywają sytuacje, że długo czeka się pod lecznicą, aż będzie wiadomo, gdzie ma trafić pacjent.
Po tym jak w ogólnopolskim dzienniku opisano szpital rejonowy na Gamowskiej jako ten, gdzie umiera niemal każdy pacjent zakażony COVID-19 leczony tu pod respiratorem, a samorząd powiatowy jest z tego stanu rzeczy zadowolony, bo dostaje pieniądze na lecznicę, dyrektor Ryszard Rudnik wystosował do Gazety Wyborczej swoje stanowisko. Udostępnił...
MEDIA: Specjalizująca się w tematyce medycznej, doświadczona dziennikarka katowickiego oddziału Gazety Wyborczej Judyta Watoła podaje na stronach krajowych dziennika - na podstawie niepotwierdzonych informacji - że tylko kilku pacjentów chorych na COVID-19 spośród setek zakażonych, którzy trafili na Gamowską, opuściło szpital na własnych...
Delegacja pielęgniarek przyszła na posiedzenie komisji zdrowia rady powiatu. Mówiły o sytuacjach, gdzie pacjenci zostają bez opieki, bo brakuje personelu. Wicedyrektor Elżbieta Wielgos-Karpińska mówiła, że pielęgniarki unikają pracy na oddziałach covidowych. Żaliła się, że gdy dyrektor Rudnik trafił na chorobowe, nikt ze starostwa...