Przechodzień musiał uciekać przed agresywnym napastnikiem, który najpierw wymachiwał tasakiem, a następnie zaczął biec za mężczyzną. Do zdarzenia, o którym informuje raciborska policja, doszło w minioną środę w rejonie ulicy Opawskiej, około godziny 22.00.
Policjanci zostali pilnie wezwani do jednego z bloków przy ulicy Śląskiej, gdzie znajdował się mężczyzna biegający z tasakiem ręku i krzyczący, że pozabija ludzi.
Na dwa i pół roku więzienia sąd skazał Jonatana J., który w czerwcu ubiegłego roku zamroczony dopalaczami omal nie pozabijał swoich dzieci.
Jonatan J. w pewnym momencie rozciął dzieciom piżamki. Nagie, przerażone stały obok niego w kałuży moczu. – Teraz zobaczymy co macie w brzuszkach – powiedział biorąc do ręki nóż.
Policjanci z wydziału ruchu drogowego rybnickiej komendy zatrzymali mężczyznę, który w samochodzie przewoził broń. Podczas kontroli pojazdu stróże prawa znaleźli również woreczek strunowy z białym proszkiem, nóż, tasak i gaz pieprzowy.
Wodzisławska straż miejska poinformowała dziś o niecodziennym zdarzeniu, do którego doszło jeszcze 8 czerwca.
W ubiegły weekend w jednym z bloków socjalnych na trenie Jastrzębia, trzech nastolatków pobiło 19 i 31-latka używając ostrych narzędzi. Policjanci złapali już sprawców. Grozi im nawet do 8 lat więzienia.