Propozycja włodarzy Żor, aby obecne pola rolnicze w dzielnicy Rój przekształcić na tereny przemysłowe, spotkała się z gwałtownym sprzeciwem ze strony lokalnej społeczności.
W siedzibie podstrefy Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Żorach prezydent Mieczysław Kieca podpisał porozumienie z Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną o współpracy w celu aktywizacji gospodarczej Wodzisławia Śląskiego.
Obecnie do terenów inwestycyjnych w sołectwie Gołkowice na terenie gminy Godów prowadzi droga gruntowa. Po zrealizowaniu inwestycji jej nawierzchnia będzie asfaltowa.
Samorząd sprzedał działkę na terenie po byłym tartaku. Znajduje się ona przy ulicy Tartacznej na końcu nowo wybudowanej drogi.
Raciborski przedsiębiorca, właściciel Galerii Srebrnej i Salonu Meblowego Basztowa Artur Zdrzałek wystąpił przed radą miasta. Stara się o przychylność samorządu w sprawie potencjalnej sprzedaży jego nieruchomości nad Odrą.
W sierpniu Kuźnia Raciborska wypuściła spot video promujący tereny inwestycyjne.
Urząd Gminy w Godowie rozwiązał umowę na wykonanie projektu całkowicie nowej drogi prowadzącej do terenów inwestycyjnych, która ma zaczynać się w Łaziskach.
Na terenie po byłej cukrowni powstanie fabryka elementów balustradowych.
Spot promujący raciborskie tereny inwestycyjne zostanie wyemitowany w stacjach o zasięgu lokalnym, regionalnym i ogólnopolskim.
Miasto chce wybudować drogę na terenie po KWK 1 Maja. Projekt jest już gotowy. Nowa droga ma pomóc w ściągnięciu inwestorów. Prezydent Mieczysław Kieca podkreśla, że zainteresowanie jest. A o jaki obszar chodzi? O 44 hektary, które należą do prywatnego właściciela.
Racibórz promuje działki inwestycyjne w obrębie ulic Cecylii i Gospodarczej – nowe tereny w swojej strefie gospodarczej.
3 pytania do Ireny Żylak - wiceprezydenta Raciborza.
Terenami po byłej cukrowni zainteresowany jest przedstawiciel firm z Azji. Poinformował o tym prezydent Raciborza Mirosław Lenk (na zdj.) na posiedzeniu komisji budżetu.
Zamiast przecięcia wstęgi, przejazd modelami samochodów po nowo wybudowanej drodze. W ten sposób dokonano otwarcia nowej strefy ekonomicznej w Raciborzu.
Do połowy roku urzędnicy z Raciborza chcą znaleźć nabywców na oferowane przez miasto obszary gdzie powstaną firmy i nowe miejsca pracy. - Mniej istotne jest skąd pochodzi inwestor. Liczy się to by robił u nas biznes i zatrudniał mieszkańców – podkreśla Irena Żylak wiceprezydent Raciborza.
Uzbrojone tereny inwestycyjne, duże zakłady przemysłowe, zaplecze w postaci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu oraz... dogodny układ komunikacyjny - to główne atuty, którymi potencjalnych inwestorów kuszą przedstawiciele Raciborza.
Działki na terenie starej cukrowni (zostały trzy na sprzedaż) poczekają na nabywców do 2017 roku. – Zainteresowanie jest stałe, ale wzrosło po naszej wizycie na targach w Katowicach – przyznaje Irena Żylak wiceprezydent odpowiedzialna za wspieranie przedsiębiorczości.