Ratownicy z baru „U Hajera”
W barze „U Hajera” w Rydułtowach rozegrały się sceny jak z horroru. Do lokalu wszedł mężczyzna, który w zdrowej ręce trzymał swoje odcięte przedramię. – Wszedł i położył odciętą rękę na stół – mówi Rafał Dubek, jeden z klientów baru, który udzielał poszkodowanemu pierwszej pomocy. Policja szybko ustaliła, że mężczyzna...