Na liście kandydatów są inżynierowie, przedsiębiorcy, nauczyciele, a także byli i obecni samorządowcy, w tym były wicestarosta powiatu wodzisławskiego oraz były wiceprezydent Żor.

Procesja, na czele ze św. Marcinem, tradycyjnie wyruszyła spod kościoła pw. Wszystkich Świętych w Bieńkowicach, by skierować się do starego klasztoru, gdzie swą siedzibę ma DFK. Mieszkańcom towarzyszyli Drengowie znad Górnej Odry.

Rozłam w raciborskich strukturach Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców Województwa Śląskiego.

Na wokandę raciborskiej temidy wróciła sprawa radnej Anny Ronin. Od dwóch lat stara się ona udowodnić, że członkowie zarządu DFK mieli podać nieprawdę w dokumencie i świadomie wprowadzić w błąd radę miasta.

Gdy radna zgłasza popełnienie przestępstwa, sprawy są przeciągane. Natomiast gdy to ona ma zasiąść na ławie oskarżonych, lokalny wymiar sprawiedliwości działa ekspresowo.

W programie TVP Info radna miejska Anna Ronin zasugerowała udział raciborskiej policji oraz prezydenta miasta w szykanach wobec jej syna, który został osadzony w więzieniu. Miało to mieć związek z jej działalnością publiczną. Ronin wspomniała też „Raciborski Układ Zamknięty” i oskarżyła prezydenta o wywieranie nacisków na swego...

Wpierw była msza w języku niemieckim, a potem nastąpił przemarsz spod pietrowickiej świątyni do sceny i ław biesiadnych pod dachem tutejszego centrum. To już czwarta edycja Dnia Kultury Niemieckiej. DFK integruje tak swoje środowisko w całym powiecie.

W zabytkowym budynku dawnego klasztoru elżbietanek, a dziś siedzibie DFK w Bieńkowicach odbyło się spotkanie świąteczne przewodniczących kół terenowych mniejszości niemieckiej raciborszczyzny. 

Po tym jak w DFK wręczono jej wypowiedzenie warunków pracy i płacy Anna Ronin zdecydowała się na drogę sądową. Niezmiennie podkreśla związek działań wobec jej osoby z aktywnością na polu polityki lokalnej.

- Jej aktywność polityczna nie tylko nie sprzyja działalności Mniejszości Niemieckiej w powiecie raciborskim, ale również prowadzi do działań szkodliwych wobec jej wizerunku społecznego - pisze Waldemar Świerczek, szef DFK w powiecie raciborskim.

Radni spotkali się 11 marca. Obrady trwały prawie 6 godzin. Odbyły się przy jednym nieobecnym - zabrakło Franciszka Mandrysza. Dodatkowo pojawił się przewodniczący rady Henryk Mainusz.

Działacze Mniejszości Niemieckiej złożyli w radzie pismo dotyczące A. Ronin, która kieruje redakcją radiową podległą DFK (Mittendrin). Proszą samorząd o zgodę na zmianę warunków pracy i płacy radnej. Ta uznała uzasadnienie wniosku działaczy za sprawę dla prokuratury.

Rozmawiamy z Waldemarem Świerczkiem nowym przewodniczącym Powiatowego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców. Mówi nam o sobie, celach organizacji i współpracy z samorządami.