Wyrzucił kota z trzeciego piętra. Sprawę bada policja
Viktoria, pomimo swoich 10 tygodni, nie miała szans w zetknięciu z brutalnością i bezwzględnością człowieka.
Człowiek powinien wziąć odpowiedzialność za zwierzę, które udomowił. - Nic innego nie chcemy poza tym, żeby istotę, w której bije serce, oddycha i czuje ból traktować z szacunkiem do życia – Małgorzata Malik-Kęsicka, wolontariuszka Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt „Animals” w Raciborzu.