We wtorek (2.01.) po południu policjanci z Gliwic odebrali zgłoszenie dotyczące zaginięcia 15-latka z Pyskowic. Ojciec nastolatka otrzymał skrajnie niepokojącą informację, dlatego policjanci natychmiastowo wszczęli intensywne poszukiwania.
- Policja to nie tylko interwencje, postępowania i zatrzymania. Życie niesie ze sobą wiele różnych wyzwań i problemów, które musimy rozwiązywać w trybie pilnym - przekazuje na wstępie gliwicka komenda opisując szczegóły nietypowej sytuacji.
Włamywał się do szaf zasilania masztów, usytuowanych w różnych miejscach w Gliwicach i Żorach. Proceder przerwali kryminalni z II komisariatu w Gliwicach - mężczyzna został wytropiony, zatrzymany i przetransportowany do komisariatu, gdzie usłyszał zarzuty.
Policjanci w czasie transportu zauważyli, iż mężczyzna się osunął. Natychmiast przystąpili do reanimacji, która jednak nie przywróciła czynności życiowych. Na miejscu pracował prokurator i ekipa dochodzeniowa.
Ośmiu strażaków i dwa psy ze Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej z Jastrzębskiej komendy PSP brało udział w akcji przeszukiwania budynku w Gliwicach po tym, jak doszło tam do zawalenia się stropu.