Kryminalni zatrzymali 31-letniego mieszkańca Raciborza, który posiadał narkotyki. W samochodzie w schowku miał środki odurzające, z których można było przygotować blisko 100 działek dilerskich marihuany.
Raciborscy policjanci po pościgu zatrzymali kierowcę volkswagena. 33-letni mieszkaniec Rakowa kierował autem, mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Do groźnego zdarzenia drogowego doszło w Rzuchowie na ulicy Rybnickiej. Jak ustalili policjanci z raciborskiej drogówki, kierujący audi nie dostosował prędkości do warunków na drodze, doprowadzając do wywrócenia pojazdu.
Mieszkańcy potrzebujący pomocy fachowców nie mieli pojęcia, że zwracają się do oszustów. Szajka wykorzystywała sposobność i okradała swoich zleceniodawców. Do aresztu trafiło trzech mężczyzn.
28-latkowi zatrzymanemu przez policjantów z Krzyżanowic grozi wysoka kara. Jak się okazało, mężczyzna w ostatnim czasie parę razy przekroczył granicę prawa.
Do poważnego wypadku doszło w czwartek przy ulicy Łąkowej w Raciborzu. Mężczyzna z obrażeniami nogi został zabrany do szpitala.
Trwa wielkie sprzątanie i przywracanie obiektów i infrastruktury do użytkowania po skutkach powodzi. Raciborscy mundurowi na czele ze swoim komendantem podinsp. Markiem Ryszką w czasie wolnym od służby pojechali pomóc w sprzątaniu poszkodowanym przez powódź.
Może nie w kolejnych miesiącach, bo te mogą być przeznaczone na specjalistyczne prace na zbiorniku, ale już wiosną i latem Racibórz może się spodziewać turystów spoza naszego regionu. Wszystko dzięki sławie, jaką zyskał Zbiornik Racibórz. Internauci zapowiadają, że przyjadą odwiedzić obiekt, któremu dopingowali w czasie sytuacji...
Niezmiennie stabilizuje się sytuacja hydrologiczno-meteorologiczna w Regionie Wodnym Górnej Odry i Małej Wisły - informują Wody Polskie w Gliwicach w sobotnie popołudnie.
Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach insp. Jacek Stelmach wraz z Komendantem Powiatowym Policji w Raciborzu podinsp. Markiem Ryszką, sprawdzali wczoraj sytuację powodziową w powiecie raciborskim. Tam spotkali się z mundurowymi z katowickiego oddziału prewencji, którzy na tym terenie dbają o bezpieczeństwo mieszkańców.
Sytuacja hydrologiczno-meteorologiczna w naszym regionie zdecydowanie się poprawia. Obniża się stan wód w zlewniach rzeki Odry. - Pozostajemy w kontakcie ze służbami zarządzania kryzysowego i podejmujemy niezbędne interwencje, udrażniając cieki, doraźnie uzupełniając ubytki brzegowe oraz inwentaryzując szkody - przekazuje PGW Wody Polskie.
Odra z godziny na godzinę nabierała mocy i rozpędu. Kiedy mieszkańcy już głośno wyrażali swoje obawy przed powtórką z 1997 roku, w niedzielę (15.09.) o 4:20 zapora w Zbiorniku Racibórz została zamknięta i rozpoczęło się piętrzenie wody. To odmieniło sytuację, ratując przed ogromną tragedią.
Systematycznie spada poziom wody w Zbiorniku Racibórz Dolny. W środę (18.09.) o 6 rano obiekt był wypełniony w 74,5%, kilka godzin później to już ponad 3% mniej. Stan na 17:00 pokazuje kolejny spadek.
Odwołano stacjonujące dotychczas na terenie powiatu raciborskiego kompanie odwodowe Wojewódzkiego Odwodu Operacyjnego oraz żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Stabilizuje się także sytuacja na Zbiorniku Racibórz Dolny, o czym po południu poinformowały Wody Polskie.
Od wtorkowego poranka (17.09.) poziom wody w Zbiorniku Racibórz Dolny utrzymuje się na stałym poziomie. To efekt zrównania się dopływu z odpływem, który wynosi około 1000 m3/s.
W powiecie raciborskim nie jest prowadzona aktualnie żadna ewakuacja. Służby dementują plotki, które pojawiły się we wtorkowe przedpołudnie.
To zdarzenie z jednej strony może budzić śmiech, z drugiej pokazuje kompletny brak odpowiedzialności trzech osób, które nie zważając na to, że czasza Zbiornika wypełnia się wodą, wjechali do niej samochodem. I to po prostu nie mogło się dobrze skończyć.