Dziewięć zarzutów usłyszał jeden ze sprawców włamania zatrzymany przez wodzisławskich kryminalnych. Na wniosek rydułtowskich śledczych i prokuratora został tymczasowo aresztowany.
Odpady z remontowanego w Radlinie mieszkania zabrał do Bytomia i tam wyrzucił na terenie nieużytków. Bytomscy strażnicy miejscy dotarli do sprawcy, którego ukarano mandatem i zobowiązano do usunięcia śmieci.
W środę (27.03.) przed południem na Rogozina z Radlinie lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Mieszkaniec Radlina znalazł na chodniku portfel z dokumentami i gotówką w środku. Nie zawahał się ani przez chwilę, skierował kroki prosto na radliński komisariat policji. Jeszcze tego samego dnia wdzięczna właścicielka odebrała swoją zgubę.
Do wypadku doszło w środę (13.03.) po 17:00. Na hałdzie w Radlinie przewrócił się samochód ciężarowy. W zdarzeniu zginął kierowca ciężarówki, miał 35 lat.
Przyjechał do sklepu vw mając w organizmie ponad 3 promile. Świadkowie nie pozostali obojętni, widząc, że mężczyzna mimo swojego stanu wsiada za kierownicę, natychmiast powiadomili policję. Komenda chwali postawę mieszkańców, którym nie jest obojętne bezpieczeństwo.
Dzięki szybkiej reakcji śląscy policjanci nie dopuścili do ustawki. Właściwa koordynacja działań podczas zabezpieczenia trasy przejazdu pseudokibiców zapobiegła konfrontacji zwaśnionych grup na autostradzie. Działania koordynowali kryminalni z KWP w Katowicach.
Wodzisławscy śledczy pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności zabójstwa, do którego doszło 20 lutego na terenie Radlina. Policjanci do tej sprawy zatrzymali pięć osób. Jeden z zatrzymanych, 50-letni mieszkaniec Radlina usłyszał trzy zarzuty, w tym zarzut zabójstwa i został tymczasowo aresztowany.
Znamy szczegóły tragicznego pożaru w Radlinie. Tomasz K., którego częściowo spalone ciało ujawniono we wtorek (20.02.) w budynku przy Mariackiej, wcześniej został raniony siekierą. W sprawie zatrzymano Wojciecha S., któremu postawiono trzy zarzuty.
Mundurowi z wodzisławskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę. 41-latek miał trudności z jazdą prostym torem. Jak się okazało, powodem takiej jazdy nie był wyjątkowo rześki poranek...
Wodzisławska policja podkreśla, że dzięki ścisłej współpracy miejscowych kryminalnych z funkcjonariuszami komendy wojewódzkiej, szybko zatrzymano sprawcę brutalnego zabójstwa dwóch osób. Kobieta i mężczyzna, jak informowaliśmy Was wczoraj, zginęli z ręki znajomego, który wielokrotnie zadawał ciosy maczetą.
Kara dożywotniego pozbawienia wolności grozi 46-letniemu mieszkańcowi Radlina za brutalne zabójstwo dwóch osób. Ciała kobiety i mężczyzny zostały ujawnione w piątek rano. Śledczy, którzy pracowali na miejscu zdarzenia od razu założyli, że doszło do zabójstwa. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów.
Urzędnicy z Radlina opublikowali wyniki naukowej ekspertyzy pyłów z hałdy. Opracowanie zostało stworzone przez naukowców z Instytutu Podstaw Inżynierii Środowiska Polskiej Akademii Nauk w Zabrzu.
Co wydarzyło się przy Mariackiej w Radlinie? W piątek (6.10.) przed 7:00 służby otrzymały informację o ujawnieniu ciał, na miejsce skierowano śledczych.
W Radlinie odbyło się kolejne spotkanie ws. osunięcia fragmentu hałdy i wywołanej zdarzeniem chmury pyłu, który opadł na okolicznych domach, ulicach i polach.
- Nie wiemy co na nas spadło, chcemy to sprawdzić - zapowiada Zbigniew Podleśny, zastępca burmistrza Radlina. W sobotę po tym jak doszło do osunięcia się hałdy część miasta została pokryta pochodzącym z niej pyłem. Chociaż hałda wielokrotnie "pyliła", tym razem, jak zauważa Zbigniew Podleśny, przekroczona została pewna granica.
W sobotę przed południem nad Radlinem uniosła się chmura gęstego pyłu. Drobinki osiadły na części terenu miasta, mieszkańcy wyrażają w sieci swoje oburzenie sytuacją.