Procesje mają charakter dziękczynno-błagalny. Konni przejeżdżają polnymi drogami, przepraszając Boga za grzechy, dziękując za otrzymane łaski i prosząc o urodzaj.
Tłumy widzów przyszły obejrzeć na ul. Topolową nieformalną rywalizację uczestników Wielkanocnej Procesji Konnej w Raciborzu - Sudole. W galopie i kłusie można było obejrzeć 110 koni, które wzięły udział w błagalnym objeździe pól. Jechał tędy również biskup Czaja. Proboszcz Nowotny kończył procesję w bryczce.
Z udziałem biskupa opolskiego Andrzeja Czai, władz miasta i powiatu oraz ponad 110 koni (z jeźdźcami i w bryczkach) wyruszyła spod plebani sudolska procesja. "Śpiewokomi" byli Ryszard Koza i Martin Komor. Najmłodszą uczetniczką była Marta Ficoń (7 lat) z Grzegorzowic. Wyróżniała się też rodzina Krzyżyk - w trzech pokoleniach - od...