Ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał 54-letni kierowca z Żor, którego we wtorek, 21 grudnia na drodze za kierownicą przyłapali miejscowi policjanci. Mężczyzna przyznał się, że niceo ponad godzinę wcześniej wypił butelkę wódki i pół litra piwa.
Do jastrzębskiej policji wpłynęło zgłoszenie, że w jednym z jastrzębskich sklepów zatrzymano dwie dziewczyny na kradzieży wódki. 14 i 17-latka odpowiedzą przed sądem za swój czyn.
W sobotę 27-letni mężczyzna ukradł ze sklepu alkohol na kwotę ok. 160 zł. Zdesperowana sprzedawczyni wybiegła za nim ze sklepu i zaalarmowała przejeżdżający patrol policjantów, którzy zatrzymali złodzieja.
Żorski sąd na wniosek śledczych tymczasowo aresztował 29-letnią mieszkankę Żor, która w środę nad ranem dopuściła się kradzieży rozbójniczej. Sprawczyni była agresywna i wulgarna, aby utrzymać się w posiadaniu skradzionej wódki z pięściami rzuciła się na sprzedawczynię.
55-latek wyprawiał się do Jastrzębia w celach dokonania kradzieży. Jego łupem padał alkohol. Jednak podczas ostatnich gościnnych występów wodzisławianin został złapany.
13-latek został złapany w sklepie podczas próby kradzieży dwóch butelek wódki. Chłopak powiedział, że zrobił to na prośbę młodszego o rok kolegi. Nastolatek stanie przed sądem rodzinnym.
W nietypowy sposób postanowił spędzić czas nieletni, który ukradł dwie butelki wódki w jednym z jastrzębskich marketów. Tłumaczył się, iż kazał mu to zrobić jego kolega. Teraz 13-latkowi grozi sąd dla nieletnich.
Po przeczesaniu rejonu, w tzw. bezpośrednim pościgu, policjanci zatrzymali 37-letniego sprawcę włamania do sklepu spożywczego. Mężczyzna wybił i wypchnął wielką szybę wystawową, by skraść zauważone w witrynie napoje. Ten przykład pokazuje, że włamywacze mogą pojawić się nagle, a pomysł na włamanie to często zwykły impuls.
Jastrzębianin zamieszkujący blok przy ulicy Pszczyńskiej wezwał policję do rodziców, ponieważ… wypili mu wódkę.
Kara dyscyplinarna, grzywna, a nawet areszt grożą 43-latce z Żor, która naruszyła wczoraj swoje obowiązki pracownicze. Kobieta została przyłapana przez szefa, gdy stała pijana za ladą.
Nawet do 10 lat więzienia grozi 18-latkowi, który w miniony weekend dopuścił się kradzieży rozbójniczej. Wczoraj prokurator objął go policyjnym dozorem i nakazał dwa razy w tygodniu stawiać się do komendy.
Raciborscy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 19 i 36 lat. Obaj podejrzani są o kradzież rozbójniczą na terenie marketu przy ulicy Polnej w Raciborzu.
Sąd tymczasowo aresztował na 3 miesiące 20-latka z Żor, który kradł i włamywał się do lokali gastronomicznych.
Mężczyzna ukradł butelkę wódki ze sklepu. Na dodatek nie chciał oddać swojej zdobyczy i zaatakował ochroniarza. Teraz za swój występek stanie przed sądem.
Franciszek M. z Krzanowic zabił Józefa K., bo ten nie miał ochoty się z nim napić. Morderca rozłupał głowę swojej ofierze, potem poszedł do baru. Właśnie zapadł wyrok w tej wstrząsającej zbrodni.
Lekarz z niedobczyckiej przychodni, odpowie za przyjmowanie pacjentów po spożyciu alkoholu. Szefostwo NZOZ-u broni Adama C., tłumacząc, że feralnego dnia najadł się… wiśni w czekoladzie.
Albo te policyjne alkomaty to jakiś przeterminowany chiński badziew, albo naród zaczyna zachowywać się niepokojąco dziwnie.