Ksiądz z Radlina zginął na motocyklu. Wierni: Bóg chciał go mieć przy sobie
Nie żyje ks. Wojciech Mrochen z parafii w Radlinie-Biertułtowach. 45-letni kapłan zginął w wypadku motocyklowym w Rudzie Śląskiej. Wpadł pod koła naczepy tira. Wierni są w szoku. Wspominają kapłana. - Był otwarty na ludzi, starał się zawsze dążyć do prawdy.