Wiertacze celnie wywiercili drugi otwór z przekopu na poziomie 900 metrów, znajdującego się nad zawalonym chodnikiem, i trafili do chodnika H-10. Otwór ma średnicę 9,5 cm. Ciągle jest pompowana woda.
W kopalni Zofiówka trwa akcja ratunkowa. Są problemy z uruchomieniem pomp. Nurkowie czekają na wejście do akcji.
Od początku akcji ratowniczej w prace pod ziemią zaangażowanych było 650 ratowników. Wraz z osobami ze sztabu to ponad 1000 osób. Wciąż poszukiwanych jest trzech górników.
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach zleciła sekcję zwłok, dwóch górników, którzy ponieśli śmierć w wyniku tąpnięcia w kopalni Zofiówka.
Mieszkańców Radlina niepokoją coraz częstsze wstrząsy górnicze. Dlatego chcą się spotkać z władzami kopalni KWK ROW.
W Ruchu Zofiówka nadal trwa akcja ratunkowa. Poszukiwanych jest trzech zaginionych górników. Dwóch nie żyje.
- Modlimy się za tych, którzy są na dole – powiedział prezydent Andrzej Duda, który w niedzielę przyjechał do Jastrzębia-Zdroju. Prezydent spotkał się ratownikami, uczestniczącymi w akcji ratunkowej w kopalni Zofiówka, gdzie w sobotę doszło do silnego wstrząsu. Odwiedził też górników, którzy leżą w jastrzębskim szpitalu.
Na konferencji prasowej po godzinie 16:00 prezes JSW, Daniel Ozon, potwierdził, że drugi z górników, do którego w niedzielę dotarli ratownicy, nie przeżył.
5 maja kilka minut po godzinie 11.00 w kopalni Zofiówka doszło do silnego wstrząsu. Nie ma kontaktu z siedmioma górnikami.
Na terenie Ruchu Marcel Kopalni ROW doszło do wstrząsu. Odczuli go głównie mieszkańcy Marklowic.
W naszym rejonie znów zatrzęsła się ziemia. I to dwukrotnie. Wstrząsy, do których doszło na terenie Ruchu Marcel Kopalni ROW, odczuli mieszkańcy Marklowic, Wodzisławia Śląskiego i okolic.
Nasi Czytelnicy alarmują, że dziś (31 stycznia) w naszym rejonie po raz kolejny zatrzęsła się ziemia. Wstrząs odczuli mieszkańcy Wodzisławia Śląskiego i okolic.
Na terenie Ruchu Marcel Kopalni ROW doszło w czwartek o godz. 19.50 do silnego wstrząsu. Jego energia wynosiła 4,8 x 10 do 7 J. Wstrząs był mocno odczuwalny w Wodzisławiu, Radlinie i Rybniku. - Wszystkie meble "chodziły", kilka przedmiotów pospadało - informuje nasza Czytelniczka.
W czwartek, tuż przed godziną 20.00 w Wodzisławiu i okolicach mieszkańcy odczuli bardzo silny wstrząs. Swoje źródło miał na kopalni Marcel.
Wstrząs był silnie odczuwalny w czeskiej Ostrawie. Tamtejsze media jako pierwsze podały informację o trzęsieniu ziemi. Po porównaniu danych ze stacji sejsmologicznych ustalono, że centrum trzęsienia ziemi znajdowało się w Polsce.
AKTUALIZACJA
19 sierpnia o godzinie 5.47 Obserwatorium Geofizyczne w Raciborzu odnotowało wstrząs o sile 2,7 w skali Richtera.
Po godzinie 4.00 w kopalni Rydułtowy-Anna doszło do wstrząsu. Kompania na razie nie stwierdziła uszkodzeń.