Prezydent Raciborza podał na ostatniej konferencji posesyjnej, że dyrektorzy miejskich szkół pozytywnie ocenili propozycje naczelnika Żychskiego w sprawie symulacji planów lekcji dla zredukowanej sieci placówek oświatowych. Włodarz podał, że trwają prace nad maksymalną racjonalizacją wydatków oświatowych.
Prezydent Polowy poinformował komisję oświaty, że co miesiąc Miasto musi wydać pół miliona złotych ponad planowe wydatki na utrzymanie swoich szkół i przedszkoli. Zapowiada, że w budżecie 2020 już tak nie będzie.
Rośnie liczba godzin dydaktycznych w szkołach przy jednoczesnym spadku liczby uczniów czyli magistratowi przybywa wydatków, ale subwencja oświatowa ich nie rekompensuje. - Spróbujemy przyhamować ten proces - zapowiedział na październikowej sesji prezydent Raciborza Mirosław Lenk.
W ubiegłym tygodniu w urzędzie gminy odbyło się pierwsze spotkanie, na którym dyskutowano o systemie oświaty w Mszanie.