Pociągi kursują już po dwóch torach przez Kuźnię Raciborską, jednak to nie oznacza końca utrudnień dla kierowców. Jak informuje PLK SA, przejazd kolejowo-drogowy ma zostać udostępniony wszystkim użytkownikom dopiero na początku nadchodzącego miesiąca.
- Po zdarzeniu ruch pomiędzy Bierawą a Nędzą (linia Kędzierzyn Koźle – Chałupki) został wstrzymany - poinformowała Katarzyna Głowacka z biura prasowego PKP PLK.
Od rana 29 lipca znów otwarty jest tor w okolicach Czerwionki, który został podmyty w połowie lipca.
- Służby techniczne non-stop pracują, by jak najszybciej naprawić tor i przywrócić ruch kolejowy między Czerwionką a Leszczynami na linii Katowice - Rybnik - zapewnia PKP PLK.
W niedzielę, 28 kwietnia na stacji Rybnik Paruszowiec doszło do wykolejenia się wagonu pociągu intercity. Nikt nie został poszkodowany.
![Wagony jak pudełka zapałek - trwa akcja w Markowicach [ZDJĘCIA]](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-400x16_9/2018/11/06/144821_1541489682_12714900.webp)
Kolejarze pracują nad przywróceniem ruchu między Nędzą a Raciborzem.
AKTUALIZACJA
4 listopada o godz. 16.00 pomiędzy stacjami Racibórz i Racibórz Markowice (na linii Kędzierzyn Koźle - Chałupki), 9 wagonów z miałem węglowym pociągu towarowego relacji Gdynia Port - Chałupki wypadło z toru. Nie było poszkodowanych. Nie ma zagrożenia dla środowiska. Ruch pociągów został wstrzymany na odcinku Nędza - Racibórz.
AKTUALIZACJA
Pasażerowie, którzy wczoraj wieczorem wsiedli do pociągu w Raciborzu, nie ujechali zbyt daleko.