Prokuratura Rejonowa Gliwice-Zachód w Gliwicach wydała komunikat w sprawie wszczęcia śledztwa dotyczącego śmiertelnego wypadku, do którego doszło w minioną niedzielę (21.07.) w kopalni Knurów-Szczygłowice, Ruch Szczygłowice.
Górnik poszkodowany w wypadku, do którego doszło w piątek (5.01.) w kopalni Rydułtowy. Na pomoc wezwano załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Kryminalni z Zespołu do spraw Katastrof KWP w Katowicach na polecenie Prokuratury Rejonowej w Rybniku zatrzymali czterech pracowników dozoru górniczego KWK ROW Ruch "Chwałowice". Zatrzymań dokonano w związku z wypadkiem z 19 listopada 2021 roku, w wyniku którego zginął jeden górnik, a dwóch odniosło obrażenia.
W czwartek wieczorem, po godzinie 20:00 w jednej ze ścian wydobywczych doszło do pożaru. Na poziomie 950 metrów, gdzie zapalił się metan, przebywało 47 górników.
Wstrząs w Zofiówce jest następstwem wybuchu metanu w Pniówku, bo pola wydobywcze obu kopalni sąsiadują ze sobą - takie głosy dotarły do redakcji Nowin. O rozstrzygnięcie tej kwestii zwróciliśmy się do Wyższego Urzędu Górniczego.
Do zdarzenia doszło 11 stycznia około godz. 16.50 na terenie KWK Pniówek w Pawłowicach. Poszkodowany został 38-letni górnik, który z poważnymi złamaniami obu nóg został przetransportowany do szpitala w Katowicach-Ochojcu.
Do zdarzenia doszło 1 grudnia po godz. 18.00 na poziomie 830. Ranny został 51-letni górnik z 15-letnim doświadczeniem w górnictwie.
46-letni górnik zginął dziś w kopalni Rydułtowy, będącej częścią kopalni ROW. Pracownik został przysypany skałami.
W środę w kopalni Jas-Mos miał miejsce wypadek. Ranny został górnik pracujący przy kombajnie. Został natychmiast przewieziony do pobliskiego szpitala.
We wtorek na terenie kopalni Budryk w Ornontowicach doszło do wypadku. Zginął 46-letni pracownik Jastrzębskich Zakładów Remontowych. Zajmował się konserwacją wozu wiertniczego.