[AKTUALIZACJA 4.05.15] Policyjna wersja przebiegu zdarzenia różni się od tej, którą podali nam świadkowie. Zdaniem policjantów, winnym spowodowania kolizji był kierujący mercedesem.
W miniony weekend na ulicy Cieszyńskiej doszło do potrącenia 7-latka. Dziecko najprawdopodobniej wbiegło na jezdnię podczas zabawy. Chłopiec nie doznał poważniejszych obrażeń.
Rybniccy policjanci badają okoliczności wypadku, do jakiego doszło 24 kwietnia po godz. 16.00. na ulicy Kościuszki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca opla insignia, wykonując manewr skrętu w lewo, zderzył się z motocyklistą jadącym w przeciwnym kierunku.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w sobotę w Radlinie. Kierująca audi A4 najechała tam na tył toyoty yaris. Kierująca toyotą trafiła do szpitala.
Po tym co stało się w Poniedziałek Wielkanocny na drodze do Bolesławia postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda obraz Raciborszczyzny pod względem bezpieczeństwa na drogach. Ostatnio nie było z tym najgorzej, ale są rzeczy, które warto wziąć sobie do serca siadając za kierownicą.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło 16 kwietnia w Rydułtowach na ulicy Ofiar Terroru. W zdarzeniu ucierpiał 62-letni motorowerzysta.
Sąd Rejonowy w Raciborzu na wniosek prokuratury zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu dla 19-latka podejrzanego o spowodowanie wypadku na ul. Bolesławskiej w Tworkowie.
32-latek nie zaliczy tegorocznych świąt do udanych. Za spowodowanie wypadku w pierwszy dzień świąt grozi mu utrata prawa jazdy. Grozi mu też kara pozbawienia wolności.
Osiem interwencji - trzy zgony, osiem rozbitych pojazdów, alarm o tlenku węgla w kościele, pożar sadzy w kamienicy... Strażacy mieli w czasie świąt pełne ręce roboty.
W lany poniedziałek w godzinach przedpołudniowych doszło do kolizji samochodu osobowego i skutera.
Toyotą jechało pięć osób. Na miejscu zginęło dwóch mężczyzn i kobieta. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala. Cała piątka mieszkała w powiecie raciborskim.
Kierujący passatem mężczyzna z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z ciężarówką... Pomimo natychmiastowej reanimacji nie udało się go uratować.
W miniony piątek na autostradzie A1 doszło do groźnego wypadku. Kierowca BMW uderzył w skarpę i dachował. Był trzeźwy, ale nie miał uprawnień do kierowania.
Z relacji świadków wypadku wynika, że przyczyną mógł być wystrzał opony. Kierowcę oraz dwóch pasażerów z obrażeniami przewieziono do szpitali w Rybniku i Jastrzębiu.
Kobietę próbowali ratować lekarze z Rybnika i Sosnowca, jednak na próżno - obrażenia, któych doznała okazały się zbyt poważne. Stan potrąconego pieszego jest bardzo ciężki.
Zdjęcia nadesłane przez czytelnika na info@nowiny.pl
Policjanci ustalają dokładne okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w Wodzisławiu Śląskim. Poszkodowany w zdarzeniu chłopak z obrażeniami głowy przebywa w szpitalu.
Jak informuje rybnicka policja, mężczyzna testował motocykl yamaha - na przejążdżkę wybrał się bez kasku. W pewnym momencie stracił panowanie nad maszyną - doznał poważnych obrażeń głowy. Został przewieziony do rybnickiego szpitala.