Tłumy widzów przyszły obejrzeć na ul. Topolową nieformalną rywalizację uczestników Wielkanocnej Procesji Konnej w Raciborzu - Sudole. W galopie i kłusie można było obejrzeć 110 koni, które wzięły udział w błagalnym objeździe pól. Jechał tędy również biskup Czaja. Proboszcz Nowotny kończył procesję w bryczce.
Tutaj kończy się procesja sudolska. Wpierw przejeżdżają bryczki, a potem parami a nawet w trójkach ścigają się uczestnicy objazdu pól. Ta część procesji przyciąga najwięcej widzów.
W sobotę punktualnie o godz. 12.00 przestrzeleniem, podrzuconego przez organizatora Ewę Szopę z Ośrodka Jeździeckiego EKOAURA, kapelusza przez Prezesa Terenowego Koła Hodowców Koni powiatu raciborskiego Józefa Wawrzynka rozpoczeły się zawody w stylu western w Kuźni Raciborskiej.