Wywiadowcy zatrzymali do kontroli drogowej 40-letniego kierującego nissanem, który miał podwójny aktywy zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem.
Wywiadowcy zatrzymali 36-latka, który w ciągu 24 godzin dwa razy złamał zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Kobieta usiłowała oszukać policjantów, zamieniając się z pasażerem miejscami w samochodzie. Miała również przy sobie skradziony dowód osobisty.
Wieczorem ulica Korfantego jechał samochód, którego kierowca nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Nie uszło to uwadze wywiadowców i zatrzymali mężczyznę.
W niedzielę w godzinach wieczornych jastrzębscy wywiadowcy zatrzymali osoby posiadające substancje narkotyczne. Teraz grożą im nawet 3 lata więzienia
Wywiadowcy z Komendy Wojewódzkiej Policji z Katowic patrolują nasze miasto. W ręce nieumundurowanych policjantów wpadli posiadacze narkotyków, którzy usiłowali uniknąć spotkania ze stróżami prawa.
22-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego posiadał przy sobie narkotyki. Mężczyzna ukrył je w bucie, jednak policyjni wywiadowcy wpadli na ich trop.
Jastrzębscy wywiadowcy zwrócili uwagę na nerwowo zachowującego się mężczyznę, siedzącego w samochodzie. Jak się okazało, miał przy sobie narkotyki.
Policyjni wywiadowcy pełniący nocną służbę zauważyli motocykl, który pędził ulicami Jastrzębia. Stróże prawa ruszyli w za nim w pogoń.
Wywiadowcy zatrzymali kobietę i mężczyznę podejrzanych o posiadanie środków narkotycznych. Podczas przeszukania samochodu, mundurowi znaleźli torebkę, w której były różnego rodzaju środki zabronione.
Jastrzębscy wywiadowcy zatrzymali 25-latka, który na widok policjantów zaczął uciekać. Jak się okazało, powodem ucieczki mieszkańca Jastrzębia były środki odurzające, które miał w kieszeni.
Jastrzębscy wywiadowcy zatrzymali do kontroli drogowej 30-latka, który ruszył w drogę mimo orzeczonego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Okazało się, że mężczyzna posiadał przy sobie środki odurzające.
W nocy bazgrał po elewacjach budynków i „ozdabiał” je wulgarnymi napisami. Graffiti umieścił także w windzie i na karoserii samochodów. Straty oszacowano wstępnie na blisko 10 tysięcy złotych. Zatrzymany 34-latek odpowie również za kradzież laptopa i telefonu komórkowego.
- To mój nowy pomysł na poprawę bezpieczeństwa w mieście - zdradził dziś na sesji w urzędzie szef policji. Samorząd dołoży się do auta wywiadowców.