Zadrzewiony teren w pobliżu ronda przy ul. Śródmiejskiej i Obwiedni Południowej, między ulicą Młyńską a rzeką Nacyną, staje się pełnoprawnym terenem rekreacyjnym.
Najskuteczniejsza metoda walki ze szkodnikiem polega na wygrabieniu i spaleniu liści zasiedlonych przez szrotówka. Problem w tym, że pracownicy zieleni miejskiej nie mają do tego uprawnień. Dlatego zdecydowano się na inną metodę przetrzebienia populacji szrotówka.
Niedawno zakończył się autyd prowadzony w Zarządzie Zieleni Miejskiej w Rybniku. Ze sprawozdania złożonego z początkiem lipca na ręce prezydenta Piotra Kuczery wynika, że w jednostce mogło dochodzić do przypadków niegospodarności. W związku z tym Miasto przekazało sprawę do prokuratury, a swoje obowiązki przestał pełnić Andrzej...