Kiedyś dopalacze można było kupić legalnie w sklepie, dziś handel nimi nie różni się od sprzedaży narkotyków, którymi w istocie są te niebezpieczne substancje. Niestety, problem ich zażywania nie omija powiatu raciborskiego.
Mikołowscy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmierci trzech osób. Wczoraj mundurowi zatrzymali mężczyzn mogących mieć związek ze sprawą. Z policyjnych ustaleń wynika, że pośredniczyli oni w obrocie tzw. dopalaczami, które mogły przyczynić się do śmierci mikołowian.
Młody mieszkaniec osiedla przy rybnickiej elektrowni zmarł po zażyciu dopalaczy. Mężczyzna podczas policyjnej interwencji przestał oddychać.
28 lipca w Zakłądzie Karnym w Raciborza doszło do zatrucia dwóch więźniów. Prawdopodobnie zażyli dopalacze. Nieprzytomni trafili do szpitala w Sosnowcu.