W ostatnich dniach gliwiccy policjanci zatrzymali kilku dilerów rozprowadzających narkotyki. Ich odbiorcami w większości były osoby małoletnie. Tylko w ubiegłym tygodniu, dzięki funkcjonariuszom z Gliwic, z lokalnego „rynku” zniknęło prawie 1,5 kilograma niedozwolonych środków.
Mężczyzna, który napadł na jastrzębianina i go okradł, został ustalony przez śledczych z wydziału kryminalnego jastrzębskiej komendy. Sprawcę objęto policyjnym dozorem. W prokuraturze przyznał się do rozboju i złożył wyjaśnienia. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Kolejnych trzech poszukiwanych namierzyli wczoraj żorscy policjanci. To 37-letnia kobieta oraz dwaj mężczyźni w wieku 33 i 36 lat. Za kobietą poszukiwania wszczęła miejscowa prokuratura, mężczyzn poszukiwał sąd i kryminalni.
Dyżurny rybnickiej komendy obezwładnił i zatrzymał 32-latka, który wszedł do holu komendy, awanturował się i zabrał ze stojaka dwie flagi państwowe. Jak się okazało, mężczyzna był kompletnie pijany.
Tylko w ciągu dwóch dni żorscy policjanci zatrzymali pięciu poszukiwanych. To mężczyźni w wieku od 26 do 50 lat, za którymi nakazy zatrzymania wydały sądy w Żorach, Rybniku i Węgrowie. U jednego z nich stróże prawa ujawnili dopalacze.
Poszukiwał go żorski i rybnicki sąd, a także miejscowa prokuratura. W sumie wydano za nim aż 7 nakazów zatrzymania. 50-latek wpadł w Świerklanach, gdzie namierzyli go kryminalni.
Mundurowi, z wydziału ruchu drogowego zatrzymali dwóch sprawców, gdy ci usiłowali dostać się do sklepu poprzez rozbicie szyby w drzwiach wejściowych. Zatrzymani na gorącym uczynku mężczyźni usłyszeli zarzut usiłowania włamania i trafili do policyjnego aresztu.
Rybniccy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o kradzież z włamaniem do samochodu osobowego na terenie centrum miasta. Zatrzymani, to mieszkańcy Rybnika i powiatu rybnickiego w wieku 19, 25 i 29-lat. Zuchwali złodzieje „wpadli” na gorącym uczynku, kiedy dwóch z nich pchało samochód, a trzeci siedział na miejscu kierującego.
Cztery osoby zostały zatrzymane za posiadanie środków narkotycznych w okresie od 14 do 16 grudnia. Była to kobieta i 3 mężczyzn z Jastrzębia. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Blisko 1,5 promila alkoholu miał w wydychanym powietrzu kierowca, który w miniony piątek spowodował kolizję, porzucił samochód i uciekł do domu. 30-latek pożyczonym fordem staranował tymczasowe oznakowanie remontowanego odcinka drogi. Uszkodził sygnalizację świetlną, oznakowanie, słupek hektometryczny, a także kilka krawężników.
Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 17-latek, zatrzymany przez gliwickich policjantów. Został wytropiony i ujęty w Zabrzu po tym, jak uczestnicząc w oszustwie metodą „na policjanta”, zabrał 60-letniej mieszkance powiatu gliwickiego kilkadziesiąt tysięcy. Oszukał też 81-latkę z Katowic. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 8 lat więzienia.
Policjanci patrolujący ulice Żor zatrzymali 12 grudnia poszukiwanego 22-latka. Nakaz zatrzymania i doprowadzenia do zakładu karnego wydał za nim Sąd Rejonowy w Gdańsku. 22-latek w chwili zatrzymania posiadał przy sobie narkotyki.
Policjanci zatrzymali dwoje mieszkańców Jastrzębia-Zdroju, którzy posiadali przy sobie narkotyki. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
Żorscy kryminalni zajmujący się poszukiwaniem osób zatrzymali 5 grudnia 45-latka, który był ścigany przez miejscowy sąd. Mężczyzna wpadł, gdy jechał samochodem i został przez nich zauważony właśnie za kierownicą.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który był poszukiwany. Dodatkowo miał przy sobie blisko 20 gramów marihuany. Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania niedozwolonych środków odurzających. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
23-letni mieszkaniec Żor był poszukiwany listem gończym, który wydał za nim dwa miesiące temu cieszyński sąd. W tym czasie ukrywał się u znajomych i nocował w tanich pokojach hotelowych. Kiedy w końcu namierzyli go żorscy kryminalni, schował się w wersalce w mieszkaniu matki.
Mundurowi z Komisariatu Policji w Łaziskach Górnych zatrzymali mieszkańca Żor, który w jednym z łaziskich sklepów dokonał kradzieży kawy, a następnie wdał się w szarpaninę z pracownikiem ochrony.