Wodzisławscy policjanci zostali pilnie wysłani w rejon autostrady A1, gdzie miał leżeć nieprzytomny mężczyzna. Po przyjeździe 55-latek nie dawał żadnych oznak życia, mundurowi natychmiast przystąpili więc do reanimacji. Dzięki natychmiastowej pomocy mężczyzna przeżył.
Na zawał serca każdego roku umiera w Polsce ok. 15 tys. osób. Z roku na rok zagrożenie to dotyka coraz większej liczby młodych osób – obecnie już co dziesiąty zawał dotyczy pacjenta przed 45. rokiem życia.
Do tragedii doszło przed kopalnią w Chwałowicach 15 listopada. 50-letni mężczyzna czekał w kolejce po węgiel. Zmarł zaraz przy punkcie kasowym.
Mężczyzna prawdopodobnie doznał zawału, w następstwie czego zjechał ciągnikiem do rowu. Akcja ratunkowa nie przyniosła rezultatów.
Wyższy Urząd Górniczy stwierdził, że najczęstszą przyczyną zgonów górników w pracy z przyczyn naturalnych są zawały serca.
35-letni Marcin Kłosek z Wodzisławia Śląskiego zmarł na zawał. Wcześniej ponad 10 godzin czekał na przyjęcie do szpitala. Po jego śmierci ukarano lekarzy z Rydułtów, którzy twierdzili, że dla pacjenta nie ma miejsca na oddziale. - Nasz syn miał żonę i 2-letnie dziecko. Był taki szczęśliwy. Dlaczego lekarze mu nie pomogli? Przecież...
Miasto rezygnuje ze szczepień dwulatków przeciwko meningokokom, a planuje walkę z depresją i program darmowych szczepień przeciwko grypie dla osób starszych.