- Chciałbym się odnieść do artykułu na mój temat dotyczącego wpisu w internecie w czasie kampanii wyborczej - napisał do naszej redakcji Zbigniew Kalinowski. Przypomnijmy, że chodzi o wpisy, które pojawiły się w trakcie kampanii prezydenckiej w Wodzisławiu, a mocno dotknęły jednego z kandydatów - Dariusza Prusa (więcej o sprawie TUTAJ).
"Życie z Prusem pod jednym dachem to ciężki kawałek chleba", "jest to przypadek chorobowy" - to tylko fragmenty internetowych wpisów, które pojawiły się w trakcie kampanii prezydenckiej w Wodzisławiu, a obrażały jednego z kandydatów - Dariusza Prusa. Prus oddał sprawę prokuraturze. Wyszło na jaw, że autorem wpisów jest Zbigniew Kalinowski,...
W artykule „Pokazali kartkę prezydentowi. Sami też na nią zapracowali”, który ukazał się w wydaniu Nowin Wodzisławskich z 17 października pan Zbigniew Kalinowski tłumaczy, że zakłócanie wykonywania hymnu Polski przez demonstrantów nie było celowe.
WebKrytyka - zdaniem czytelników
- Niech ludzie PiS-u wiedzą, że nie mogą czuć się bezkarnie. My patrzymy wam na ręce, a kiedyś przyjdzie rozliczenie - głosili manifestujący.